Candy, candy! A co! Nie dość, ze stukneło mi 300 000 wejść, to do tego mam już ponad 600 obserwatorów, szeptałam o zrobieniu Candy na FB, ale teraz po prostu już muszę. Zasypano mnie mejlami skąd wziąć młynek dziewiarski. Odpowiadam - można go wygrać u mnie;)
W skład wygranej wchodzi:
- jeden nowiutenki młynek z całym osprzętem. Sponsor młynka - sklep kadoro.pl
- trzy włoczki z mikrofibry w ciekawych zestawieniach kolorystycznych
- szydełko do wspomagania się przy rozpoczynaniu i zakańczaniu pracy.
Rozlosuję też jedna osobę, która otrzyma ode mnie szaliczek w wybranym kolorze. Może być? Musi!
Należy:
1. Napisać komentarz pod tym postem
2. Dodać poniższy baner lub link do bloga/tego posta na swoim blogu/facebooku/czymkolwiek. (Jeśli nie masz konta na bloggerze, pozostaw komentarz "anonimowy", ale podpisz się w treści komentarza.)
3. Poczekać na losowanie 2 szczęściarzy, które odbędzie się 6 grudnia. Gdyby kogoś interesowała tylko i wyłącznie jedna z nagród, proszę o info w komentarzu. Liczę na was!
Losowanie chyba po weekendzie:)
29 listopada 2012
28 listopada 2012
wisior dla królowej śniegu.
Wpadła mi w ręce ostatnio książka Rachel Nelson-Smith pt."Bead Riffs". Niemal natychmiast zrobiłam wg jej projektu wisior Night Star, nie obyło się bez modyfikacji, gdyż nie miałam odpowiednich montee, ale efekt mnie zadowala.
Oto śnieżynka - wisior dla królowej śniegu, wykonany z 18mm rivoli w kolorze moonlight, 14 biconów crystal AB oraz koralików toho o barwach silverlined milky white i pfg aluminium. Za śniegiem jednakże mi absolutnie nie tęskno!
Ma niespełna 4cm średnicy, poprzez srebrną krawatkę zawiesiłam na sznureczku skręcanym o długości 45cm ze srebrnym zapięciem.
Wisior bierze udział w konkursie sklepu tocokocham.pl na bizuterię dla śniegowej królowej:) Do nabycia w galerii modna.pl.
Inny wisior natomiast zyskał małe uszlachetnienie w postaci magnetycznego zapięcia.
A już jutro.... bądźcie czujni:)
Oto śnieżynka - wisior dla królowej śniegu, wykonany z 18mm rivoli w kolorze moonlight, 14 biconów crystal AB oraz koralików toho o barwach silverlined milky white i pfg aluminium. Za śniegiem jednakże mi absolutnie nie tęskno!
Ma niespełna 4cm średnicy, poprzez srebrną krawatkę zawiesiłam na sznureczku skręcanym o długości 45cm ze srebrnym zapięciem.
Wisior bierze udział w konkursie sklepu tocokocham.pl na bizuterię dla śniegowej królowej:) Do nabycia w galerii modna.pl.
Inny wisior natomiast zyskał małe uszlachetnienie w postaci magnetycznego zapięcia.
A już jutro.... bądźcie czujni:)
26 listopada 2012
kosmiczny bliżniak i szaliki
Namówiona przez Danutę, zrobiłam bliźniaka swojej meduzie;)
Wisior został wypleciony z matowych czarnych FP 4mm oraz nicklu i frosted opaque jet. Jest odrobinę mniejszy od mojego, gdyż zastosowałam mniej kryształków. Trochę pozmieniałam wzór, nadbudowałam nieco górę i wygląda calkiem całkiem:)
Zawieszony na 70 cm sznurze z koralików.
Dokonałam tez trzech szalików;) Dwa z nich mają dyndające smaczki!
Powtórka z niebieskiego:
Obowiązkowy guziczek:
I zawieszki, gwiazdki z nieba.
Fioletowo-rózowy z miedzią. Diva Batik Design kolor 3308.
Guzik:
I piórka!
Ten trafił do inspiracji na Kadoro.pl
Szaro-popielaty. Diva Batik Design kolor 1900.
A tu tylko guzik:)
Wisior został wypleciony z matowych czarnych FP 4mm oraz nicklu i frosted opaque jet. Jest odrobinę mniejszy od mojego, gdyż zastosowałam mniej kryształków. Trochę pozmieniałam wzór, nadbudowałam nieco górę i wygląda calkiem całkiem:)
Zawieszony na 70 cm sznurze z koralików.
Dokonałam tez trzech szalików;) Dwa z nich mają dyndające smaczki!
Powtórka z niebieskiego:
Obowiązkowy guziczek:
I zawieszki, gwiazdki z nieba.
Fioletowo-rózowy z miedzią. Diva Batik Design kolor 3308.
Guzik:
I piórka!
Ten trafił do inspiracji na Kadoro.pl
Szaro-popielaty. Diva Batik Design kolor 1900.
A tu tylko guzik:)
24 listopada 2012
metaliczne kuleczki
Powoli zmierzam ku przygotowaniom na Festiwal Sztuki i Przedmiotów Artystycznych, 7-9 grudnia 2012. Namówiły mnie Nami, Lunamin i Moccate, mamy stoisko nr 17 w pawilonie 7A. Jeszcze będę o tym wspominać. Tym czasem, walczę z mini-kolekcją metaliczną.
Moc kulek:
Pojedynczo:
Kolory: pfg starlight, pfg aluminium, bronze w charlotte, antique bronze, dark bronze, hematite oraz nickel.
A na zamówienia, mniej metaliczne.
Fioletowe z silverlined purple:
I pasujące do kompletu z tym naszyjnikiem, z copperlined alabaster, dark bronze i silverlined milky white.
Przy okazji pochwalę się, że trafiłam z pracami do modnej.pl:) Zobaczymy co z tego wyniknie.
Moc kulek:
Pojedynczo:
Kolory: pfg starlight, pfg aluminium, bronze w charlotte, antique bronze, dark bronze, hematite oraz nickel.
A na zamówienia, mniej metaliczne.
Fioletowe z silverlined purple:
I pasujące do kompletu z tym naszyjnikiem, z copperlined alabaster, dark bronze i silverlined milky white.
Przy okazji pochwalę się, że trafiłam z pracami do modnej.pl:) Zobaczymy co z tego wyniknie.
22 listopada 2012
wisior Fabergé, czyli wielkie umysły myślą podobnie
Wielkie umysły, czyli nieskromnie o Izziland i o mnie, niezależnie od siebie wykonałyśmy prace koralikowe składające się z:
- toho nickel
- toho metallic nebula
- nocy kairu!
Jak tylko zobaczyłam jajko z nocy kairu to wiedziałam, że muszę je mieć! Trafiło się po wyjątkowo okazyjnej cenie więc przystąpiłam niebawem do uwięzienia jajka w koralikowym oplocie. Dla smaczku dodałam fasetowane PF 4mm iris purple. Budzi skojarzenia z dziełami Fabergé:)
Długość oczywiście pępkowa, niezwykle się mieni!
A co zrobiła Izzi, przekonacie się na jej blogu! Niesamowity komplet!
- toho nickel
- toho metallic nebula
- nocy kairu!
Jak tylko zobaczyłam jajko z nocy kairu to wiedziałam, że muszę je mieć! Trafiło się po wyjątkowo okazyjnej cenie więc przystąpiłam niebawem do uwięzienia jajka w koralikowym oplocie. Dla smaczku dodałam fasetowane PF 4mm iris purple. Budzi skojarzenia z dziełami Fabergé:)
Długość oczywiście pępkowa, niezwykle się mieni!
A co zrobiła Izzi, przekonacie się na jej blogu! Niesamowity komplet!
17 listopada 2012
część druga zdrady - szaliki makaronowe
Nie mogłam się oprzeć pokusie i zakupiłam młynek dziewiarski (zmechanizowana laleczka dziewiarska). Rewelacyjna to maszynka, ale najbardziej przypadła do gusty mojemu Miłemu, który kręci średnio 1,5 szalika dziennie;) Może to bardziej naszyjniki niż szaliki, ale w sam raz na drobne chłody w pracy czy ożywienie zwykłej bluzki! Każdy posiada szydełkowy pasek do spięcia sznurów, nosić można na wiele sposobów, a wykonane są ciągiem z pojedynczych motków. Urzekły mnie!
Tęcza z beżem - pierwszy, i co może wydać się dziwne, MÓJ! Tak, przełamałam się! Wykonany z mikrofibry - Alize Diva Batik Design kolor 3242.
Tęcza tęczowa - również mikrofibra, Diva Missisipi kolor 3735.
Z guziczkiem:
Niebieski w paski, eksperyment z inną włoczką - Regia DESIGN LINE kolor 4260. Troszkę gryzie.
Błękitno-biały, powrót do mikrofibry. Diva Missisipi kolor 3689.
I guzik:
Zielony z nutka szarosci - podobnie Diva Batik Design kolor 3284, mikrofibra.
I żabka na guziku:
Fioletowo-śmietankowo-różowy. Najsłodszy, włoczkę wybierąła Izziland. Jest inna, bardziej delikatna w dotyku. Diva Batik Design Silk Effect kolor 3242, mikrofibra.
I guzik:
Teraz myslę jak tu do nich koraliki wplątać;)
Tęcza z beżem - pierwszy, i co może wydać się dziwne, MÓJ! Tak, przełamałam się! Wykonany z mikrofibry - Alize Diva Batik Design kolor 3242.
Tęcza tęczowa - również mikrofibra, Diva Missisipi kolor 3735.
Z guziczkiem:
Niebieski w paski, eksperyment z inną włoczką - Regia DESIGN LINE kolor 4260. Troszkę gryzie.
Błękitno-biały, powrót do mikrofibry. Diva Missisipi kolor 3689.
I guzik:
Zielony z nutka szarosci - podobnie Diva Batik Design kolor 3284, mikrofibra.
I żabka na guziku:
Fioletowo-śmietankowo-różowy. Najsłodszy, włoczkę wybierąła Izziland. Jest inna, bardziej delikatna w dotyku. Diva Batik Design Silk Effect kolor 3242, mikrofibra.
I guzik:
Teraz myslę jak tu do nich koraliki wplątać;)
13 listopada 2012
ważkowo kolejny raz i kwieciste kolczyki
Ważki wciąż wyfruwają spod moich palców. Taki to wdzięczny owad! Dzisiaj dwie - złota (będąca nieidentyczną siostrą bliźniaczka tej). Od poprzedniej rożni się zastosowaniem silverlined frosted crystal i opaque white zamiast frosted transparent crystal i opaque navajo white.
Druga - fioletowo srebrzysta. Wykonana z toho 15/0 silverlined crystal, silverlined gray, nickel oraz higer metallic pandora. Oczka z FP 4mm iris purple, brzuszek z montee:)
W Ustroniu ze łzami w oczach pożegnałam się z zimowymi kwiatami. Niedługo potem, nowa właścicielka zaproponowała uzupełnienie projektu o kolczyki. Nie myślałam długo - miały to być drobne, pasujące do bransoletowych kwiatów białe kolczyki, wiszące acz na sztyftach.
Stosując podobny wzór oplotłam 8mm rivoli swarovskiego w kolorze crystal F koralikami toho 15/0 i 11/0 silverlined crystal i frosted silverlined crystal. Powstało w sumie 11 mniejszych i 11 większych płatków w każdego z kwiatków. Myślę, że się doskonale komponują z naszyjnikiem/bransoletką. Trudno było im zrobić dobre zdjęcie, wybaczcie.
A teraz kilka newsów. Po pierwsze 24 XI odbędzie się w Kreatywnie na Dniu Otwartym pokaz wykonywania szalików typu boa (i nie tylko) poprowadzony przez Agnieszkę i mnie;) Zapraszam! Po drugie w Artfanie opublikowano kolejne moje kursy:) I po ostatnie - jeśli ktoś ma chęć nauczyć się wykonywać świetne biżuteryjne upominki gwiazdkowe - zapraszam na kursy indywidualne lub grupowe do mnie oraz Izziland!
Druga - fioletowo srebrzysta. Wykonana z toho 15/0 silverlined crystal, silverlined gray, nickel oraz higer metallic pandora. Oczka z FP 4mm iris purple, brzuszek z montee:)
W Ustroniu ze łzami w oczach pożegnałam się z zimowymi kwiatami. Niedługo potem, nowa właścicielka zaproponowała uzupełnienie projektu o kolczyki. Nie myślałam długo - miały to być drobne, pasujące do bransoletowych kwiatów białe kolczyki, wiszące acz na sztyftach.
Stosując podobny wzór oplotłam 8mm rivoli swarovskiego w kolorze crystal F koralikami toho 15/0 i 11/0 silverlined crystal i frosted silverlined crystal. Powstało w sumie 11 mniejszych i 11 większych płatków w każdego z kwiatków. Myślę, że się doskonale komponują z naszyjnikiem/bransoletką. Trudno było im zrobić dobre zdjęcie, wybaczcie.
A teraz kilka newsów. Po pierwsze 24 XI odbędzie się w Kreatywnie na Dniu Otwartym pokaz wykonywania szalików typu boa (i nie tylko) poprowadzony przez Agnieszkę i mnie;) Zapraszam! Po drugie w Artfanie opublikowano kolejne moje kursy:) I po ostatnie - jeśli ktoś ma chęć nauczyć się wykonywać świetne biżuteryjne upominki gwiazdkowe - zapraszam na kursy indywidualne lub grupowe do mnie oraz Izziland!
9 listopada 2012
zdrada to przesada (uwaga post bez koralików)
O tak! W tym poście nie będzie koralików! Poczyniłam konszachty z... włóczką i... co najbardziej nawet mnie zaskakuje... drutami! Ostatni raz druty miałam w rękach w 4 klasie szkoły podstawowej, ale to Tobatka odświeżyła moją pamięć;) Nie przedłużam, zrobiłam szaliki! Oczarowała mnie Agnieszka na spotkaniu poznańskich maranciaków, zakupiłam odpowiednie włoczki (zwane wstążeczkowymi, fantazyjnymi lub bandazowymi) i oto efekty:
Moj osobisty szalik, jakże by inaczej, szaro-szary. Włoczka francuska Eden (Cheval Blanc) . Mega wydajny motek - robiłam na 7 oczek co drugie, a mam długi, ciepły i miły w dotyku szal. Jedyna wada - włoczka jest matowa, bez połysku, chociaż to w sumie zaleta:) 2,20m
Szal mojej mamy, również w podobnej tonacji, lecz od czarnego do białego. Włoczka niemiecka/chińska Frilly (Schachenmayr). Raczej ozdobny niż grzejny, ale włoczka bardzo przyjemna, delikatna i połyskująca. Z srebrzysta niteczką dodająca smaczku:) 1,8m
Z tej samej Frilly, acz w odcieniu fuksja-brodo-granat-oliwka 1,5m
I ostatni, dzisiaj dziergany! Turecka Dantela w kolorze mleka z miodem:) Najcieplejszy z całej spółki, bo z drobnymi pomponami. Równie boski i niezwykle przyjemny w dotyku:) 1,5m
A jak się robi takie szale? Spójrz tu! Z jednego kłębka powstaje jeden szalik! Będzie więcej szalików! I nie tylko "boa", ponieważ dzisiaj przybyła do mnie pewna maszynka... Efekty niebawem.
Moj osobisty szalik, jakże by inaczej, szaro-szary. Włoczka francuska Eden (Cheval Blanc) . Mega wydajny motek - robiłam na 7 oczek co drugie, a mam długi, ciepły i miły w dotyku szal. Jedyna wada - włoczka jest matowa, bez połysku, chociaż to w sumie zaleta:) 2,20m
Szal mojej mamy, również w podobnej tonacji, lecz od czarnego do białego. Włoczka niemiecka/chińska Frilly (Schachenmayr). Raczej ozdobny niż grzejny, ale włoczka bardzo przyjemna, delikatna i połyskująca. Z srebrzysta niteczką dodająca smaczku:) 1,8m
Z tej samej Frilly, acz w odcieniu fuksja-brodo-granat-oliwka 1,5m
I ostatni, dzisiaj dziergany! Turecka Dantela w kolorze mleka z miodem:) Najcieplejszy z całej spółki, bo z drobnymi pomponami. Równie boski i niezwykle przyjemny w dotyku:) 1,5m
A jak się robi takie szale? Spójrz tu! Z jednego kłębka powstaje jeden szalik! Będzie więcej szalików! I nie tylko "boa", ponieważ dzisiaj przybyła do mnie pewna maszynka... Efekty niebawem.
6 listopada 2012
czarna li(li)ana i dębowy liść - jesienne naszyjniki
Odnalazłam jeszcze jeden sznur, który miał zaszczyt powstawać na woodstokowym polu, tak wiem, a wykończyłam go w listopadzie! Sznur z cieniowaniem enigmatycznym - to znaczy - zaczyna się i kończy toho opaque jet, a na środku jest opaque frosted jet. Czyli czarno-czarny:)
Długość lariatowa (130cm), wykończyłam go koralikowymi czapeczkami z miedzianymi blaszkami w kształcie liści oraz drobnymi gałązkami z long magatamami, które idealnie udają pączki czy tez liście. Nie zobowiązujący, ale cichutko pobrzękuje!
Dębowy liść natomiast powstawał na wyjeździe do Ustronia;) Jeśli w temacie - jest nowy filmik! Sznur składa się z mieszanki frosted opaque pastel mudbrick, matte-color dark copper, nickel oraz pf galvanized saffron.
Zapięcie magnetyczne ukryłam pod metalowym liściem dębu - wyszło ciekawie, a nosić można na różne sposoby:) Po testach śmiało stwierdzam, że liść i zapięcie tworzą dobry duet.
Aktualnie opanowały mnie szaliki - zdjęcia w piątek;)
Długość lariatowa (130cm), wykończyłam go koralikowymi czapeczkami z miedzianymi blaszkami w kształcie liści oraz drobnymi gałązkami z long magatamami, które idealnie udają pączki czy tez liście. Nie zobowiązujący, ale cichutko pobrzękuje!
Dębowy liść natomiast powstawał na wyjeździe do Ustronia;) Jeśli w temacie - jest nowy filmik! Sznur składa się z mieszanki frosted opaque pastel mudbrick, matte-color dark copper, nickel oraz pf galvanized saffron.
Zapięcie magnetyczne ukryłam pod metalowym liściem dębu - wyszło ciekawie, a nosić można na różne sposoby:) Po testach śmiało stwierdzam, że liść i zapięcie tworzą dobry duet.
Aktualnie opanowały mnie szaliki - zdjęcia w piątek;)
2 listopada 2012
smocze łuski i złoty owad
Gdy w Kadoro pojawiły się koraliki long magatama, pośpieszenie nabyłam i zrobiłam! Bransoletkę ze smocza łuską. Co prawda nie do końca powala mnie równość long magatama, a przecież kosztują niemało. Bransoletkę stworzyłam z dwóch paczek long magatama hematite oraz toho 8/0 matte-color opaque gray. Wzór 3a 4magatama 3a 3magatama na 6 k w rzędzie i istotne jest, by magatamy nawlekać w jednym kierunku:)
Zapięcie z kolibrem:)
Powstał też pierwszy złoty owad. Będzie jeszcze jeden:) Tę wazkę wykonałam z toho 15/0 w kolorach silverlined topaz, silverlined crystal, frosted transparent crystal, opaque navajo white i silverlined milky topaz. Jako oczy - FP 4mm crystal vitral, za brzuszek - montee:)
Zapięcie z kolibrem:)
Powstał też pierwszy złoty owad. Będzie jeszcze jeden:) Tę wazkę wykonałam z toho 15/0 w kolorach silverlined topaz, silverlined crystal, frosted transparent crystal, opaque navajo white i silverlined milky topaz. Jako oczy - FP 4mm crystal vitral, za brzuszek - montee:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)