Po sekretach czerwieni pora na sekrety serc z metalu! To całkiem zaskakujące, że się znalazłam w teamie do tej bransoletki, przecież nie param się lutowaniem srebra czy zawijaniem miedzianych drucików.
Z czego jest zatem moje serduszko? Ze stali szlachetnej!
Ładne? Wróciłam w nim do wzorów jakie na początku mojej koralikowej drogi spodobały mi się najbardziej - geometryczne, matematyczne i z 95 kulek!
Jakby tego było mało... do kompletu wykonałam bransoletkę, do zawieszenia pojedynczych charmsów. Tu wykorzystałam technikę szydełkowo-koralikową aby z 7 metalicznych kolorów stworzyć niepowtarzalną bazę.
Wzór to przenikające się paski - powiem Wam, że bardzo miło mi się pracowało przy tym projekcie:)
Na zdjęciu pozuje Justyna Krupkowska-Filipowska, autorka marki biżuterii Krupkowska.com
Oczywiście zapraszam na aukcję: