I 14mm koraliki ze szkła weneckiego oplecione 3mm kuleczkami metodą 6-5-4 RAW, ktorej nigdy jeszcze nie stosowałam do oplatania kulek! Ta, jak widac jest uniwersalna.
Tą samą metodą tylko w wersji 6-5 RAW oplotłam 15mm fasetowane onyksy dla wspaniałej Oli, dzięki (min) której odbywają się moje warsztaty, a takze, która to jest zdolną uczennicą. Zobaczcie sami - tutaj są jej węże.
Czarnosci nigdy za wiele, więc jeszcze na koniec malutka bransoletka dla Uli. Gdy usłyszałam ze Ula ma 12.5cm obwodu nadgarstka... pomyslałam ze to tylko trosze więcej niż u lalki:) Bransoletka wykonana z 3mm kuleczek i 11/0 toho czarnych metodą sznura tureckiego. Doczepiłam ważkę oraz łodeczkę, a niebawem dołączy do nich jamniczek. Ważka - po prostu mi pasowała, łodeczka - jest zapaloną żeglarką, a jamniczki są debest (wg. Uli):)
cudeńka po prostu cudeńka nic dodać nic ująć:D:D:D pozdrawiam turkusowo ;]
OdpowiedzUsuńurocze te kulczaki! :)
OdpowiedzUsuńnie mam 12,5 :( odkrylam ta tajemnice (ale to ci powiem na osobnosci bo wyjde znowu na debila:) ) mam troszke wiecej :P ale jest najpiekniejsza na swiecie, moja, jedyna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje koralikowe plecionki:-) Przepiękne są!
OdpowiedzUsuńNie dziwie się, że wzięła obie pary. Piękne są. Ja nareszcie wzięłam się za kropelki. Jeszcze muszę kilka par zrobić, żebym nabrała wprawy ale chyba najgorsze nie są. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Piwi.
Cudne po prostu śliczne ja metodę sopele juz opanowałam ale nie moge znależć nigdzie metody właśnie dwudziestościanu może mogę liczyc na pomoc
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwia
Bajkowe normalnie. Nie umiem , nie potrafię i nie wyobrażam sobie jak można takie cudeńka robić.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Grażyna
Kolczyki są nieziemskie:). Bardzo lubię Twoją biżuterię:)
OdpowiedzUsuńO rany, a takie też będą na kursie? ;)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSliczne , ja teraz uczesie tej techniki , wymaga to duzo cierpliwosci ale jakos to idzie:)
OdpowiedzUsuń