Wymarzyłam sobie zimowe kolczyki z pomponami. Upolowałam pomponiki z mięciutkiego futerka i stwierdziłam, że będą do nich pasować kryształki Swarovskiego z nowej kolekcji w niedostępnym jeszcze w Polsce szlifie Imperial Fancy Stone (4480).
Kolczyki złożyłam z oplecionych koralikami 15/0 i TT (nickel i frosted jet) kryształów Swarovskiego 10 mm imperial fancy stone w kolorze jet - wykorzystałam inspirującą instrukcję Galiny Shamanovej (sjamgal) z instagramu. Kryształkom dodałam zawieszkę z wklejonego w czapeczkę pomponika i matowego kryształka - fasetowanej oliwki.
Pomponiki delikatnie łaskoczą w buzię - aktualnie to moje kolczyki nr. 1!
A Wy macie ulubioną biżuterię na zimę?
Są super! Akurat na tę porę roku :)
OdpowiedzUsuńA ja mam kilka ulubionych par, które ostatnio noszę na zmianę. A reszta leży i się kurzy czekając na powrót do łask :)
Przepięknie sie prezentują:)
OdpowiedzUsuńWyglądają powalająco! Te pomponiki cudownie wyglądają z całością :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są!
OdpowiedzUsuń