Pamiętacie cudny naszyjnik biel popielata? Postanowiłam ponownie spróbować tej formy w czerwono-czarnej kolorystyce. Oto 42cm sznurów szydełkowo-koralikowych (zwykłego i tureckiego) wykonanych na jednej nitce.
Połączyłam koraliki euroclassu w kolorze głębokiego czerwonego wina oraz czarne błyszczące koraliki knorr prandell w sznury o sekwencji na 5 - 1a1b1a2b. W sznurze tureckim dodałam 4mm czerwono-czarne kuleczki cracle.
Naszyjnik zwieńczyłam ozdobnym floralnym zapięciem typu toggle. Zdjęcia naszyjników nie bardzo mi wychodzą - niestety.
Zrobiłam sobie tez przywieszkę do torebki, a właściwie przedłużenie zamka błyskawicznego. Drobny beaded bead wypleciony na żywioł z 13 6mm kuleczek popielatych oraz odrobiny żółtych koralików euroclassu i posrebrzanych kuleczek.
W poniedziałek rozpoczęłam rok akademicki. Ostatni (chyba) w moim życiu. Czasu już zaczyna brakować, na dodatek jestem przeziębiona, a pomysłów coraz więcej! Chciałam również wam ogromnie podziękować za wsparcie - kolejny raz - w konkursie facebookowym! Wygrałam bon w onyks.eu!
Znam to, u mnie też im więcej obowiązków, tym więcej niesamowitych pomysłów.
OdpowiedzUsuńA naszyjnik cudownie się prezentuje :)
super :) ja tez tak mam im mniej czasu tym wiecej bym tworczo podzialala ;)
OdpowiedzUsuńCudnie wyszedł ten sznur. Nie masz racji:) Zdjęcie wyszło dobrze. Zdrowiej!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wyszedł śliczny - bardzo elegancki.
OdpowiedzUsuńMożesz zdradzić, gdzie kupiłaś tą czarną podstawkę?
te czerwone euroclassowe są piękne, z czarnymi prezentują się świetnie :) nie marudź na zdjęcia :P kropelka super! również zdrowia życzę :) a chęci i ilość pomysłów do wcielenia w życie są wprost proporcjonalne (albo i bardziej, jeśli to możliwe) do natłoku zajęć ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny naszyjnik!:-) Kropelka do zamka jest bardzo pomysłowa ja zawsze mam problem żeby znaleźć zasuwkę...;-)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik cudny i kropelka też :)
OdpowiedzUsuńTo musiało być straaasznie dużo nawlekania ;)) Ale efekt piękny! Super!
OdpowiedzUsuńpodziwiam te Twoje nawlekanki. Przepiękne są :)
OdpowiedzUsuńSuper klasyka! Ja też jestem przeziębiona, jestem na zwolnieniu lekarskim, za to ile czasu na ulubione zajęcie i na nadrobienie zaległości w zamówieniach!!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka!
ach, moje kolorki <3
OdpowiedzUsuńTo o tym breloczku pisałaś;-) Taki bardziej kropelkowy niż moja kulka,ale faktycznie coś podobnego w sobie mają. A naszyjnik faktycznie świetny, chociaż ten jasny jest jednak moim faworytem.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik cudny, zawieszka do zamka bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnikowy sznur bardzo elegancki wyszedł. A z pomysłami to tak czasem jest, że przychodzi ich najwięcej, jak co innego do roboty jest ;)No ale co zrobić... Zdrowia i CZASU na koralikowanie Ci życzę.
OdpowiedzUsuńŚwietny ten naszyjnik, moim zdaniem znacznie ładniejszy niż poprzednik (może dlatego, że nie przepadam za perłami w jakiejkolwiek postaci ;) ). I przywieszka urocza, muszę kiedyś w końcu spróbować jakiś beaded beads ;P
OdpowiedzUsuńfantastyczna kolorystyka w naszyjniku...
OdpowiedzUsuńa przywieszka bardzo praktyczna i ładna :)
nie choruj tylko działaj, aż miło się ogląda takie cuda...
Naszyjnik bardzo pomysłowy - lubię mieszanie technik:)
OdpowiedzUsuńKropelkowy wisiorek też super!!!
Kusisz tym mieszanym sznurem - chyba trzeba będzie się odważyć, policzyć i spróbować. A Twój wyszedł po mistrzowsku :-)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ten piękny naszyjnik,ale nie wiem jak połączyć sznur turecki z szydełkowo- koralikowym. Prosiłabym o jakieś wskazówki.
OdpowiedzUsuńWitam bardzo mi ie podobają pani pracę ☺mam tani ile trzeba koralików czarnych na taki naszyjnik i czewonch?
OdpowiedzUsuńCzy sznur turecki rób ani 5 na 1wiekszy?
Witam bardzo mi ie podobają pani pracę ☺mam tani ile trzeba koralików czarnych na taki naszyjnik i czewonch?
OdpowiedzUsuńCzy sznur turecki rób ani 5 na 1wiekszy?
ja tak ostatnio myślałam żeby pomieszać sznur turecki ze zwykłym sznurem ,ja tu patrze ,a tu proszę kreatywna można rzec bratnia duszza mnie ubiegła haha
OdpowiedzUsuń