15 maja 2013

ujarzmić twinsy, superduo i solo czyli kolejne prezenty z Czech, ale nie tylko

Wspominałam w marcu o akcji Preciosy. W kwietniu otrzymałam niespodziankę w postaci twinsów - białych i perłowo-fioletowych oraz białych solo, czyli koralików w kształcie twinsów ale z jedną dziurką;) Oczywiście proces od pojawienia się na stole do przetworzenia zawsze troszkę u mnie trwa więc dopiero dzisiaj prezentuję co mi wyszło:)
Stokrotka. Kwiatek potargany, który powstał z kombinacji solo i twinsami, z odrobiną toho w kolorze navajo white, opaque white i antique bronze. Oczko stanowi kryształek Swarovskiego w rozmiarze 8mm barwy sunflower. Liście szklane.
 
Początkowo miały to być kolczyki, potem broszka, a na końcu stanęło na opasce do włosów. Romantyczny dodatek na nadchodzące lato.


Clematis fioletowy. Wyzwanie stanowi dla mnie wykorzystanie dwudziurkowców - tu postawiłam na płatki w kształcie kłosów, wzór wyszedł mocno ażurowy przez co kolczyki mimo okazałej formy są bardzo lekkie.


Wykorzystałam toho inside-color rainbow rosaline opaque purple lined i otrzymane twinsy by oprawić kryształ Swarovskiego 12mm w kolorze violet. Bigle srebrne.



Clematis srebrny. Bardziej jak śnieżynka niż jak powojnik, ale wzór prawie ten sam. Tu użyłam rivoli 12mm crystal, toho nickel oraz superduo old silver. Bigle ozdobne posrebrzane. Moim zdaniem ta kompozycja jest przyjemniejsza... ale w końcu niemal wszystko co szare podbija moje serce.


Trafiły do Inspiracji na Kadoro.pl
 
Miedziane. Ostatnie z dwudziurkowej produkcji.ze swarkiem tylko z metalową, miedzianą i oksydowaną pastylką. Oplecione w toho iris brown oraz apollo. Do tego superduo apollo gold oraz miedziane ozdobne bigle. 


To nie ostatnie podejście do dzwudziurkowców, w końcu teraz są nowe - rulla, bricksy czy lentile.

23 komentarze:

  1. Hej, jak zwykle zaskakujesz, bardzo lubię oglądać Twoje prace, oby tak dalej ;) Buzka

    OdpowiedzUsuń
  2. są piękne, szczególnie te szaro-srebrne!!!

    ps. i dziękuję przy okazji za wszystkie tutoriale, są niezwykle precyzyjne i zrozumiałe!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności! A opaska po prostu urocza!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolczyki fantastyczne, ale opaska ze stokrotką wzbudza we mnie zachwyt i zazdrość ;) cudna jest.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie kolczyki bardzo ładne, ale opaska z kwiatuszkiem super!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna porcja cudeniek. Te szare kolczyki są wyjątkowe!

    OdpowiedzUsuń
  7. Le sliczne naprawde wyjatkowe takie troszke eleganckie a przepaska jest przeurocza

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej podoba mi się opaska - śliczna, delikatna, romantyczna :)

    A moje przesyłki chyba utknęły w martwym punkcie... Bo poza pierwszą, nic więcej nie dostałam :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne, a te srebrne to jak śnieżynki, aż mi dech w piersi zatkało na widok takich cudowności!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, te szare są piękne ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ona:
    moje faworytki - srebrzyste :) są piękne, na żywca jeszcze bardziej :) a ja nie dostałam ornelji :(

    OdpowiedzUsuń
  12. A według mnie opaska jest z szarotką ;-) a te srebrne kolczyki to dziewięciornik. Ot takie skojarzenie z lasu ;-)
    Śliczne wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne wyroby :-)

    zazdroszczę przesyłek ja nic nie dostałam niestety :-((

    OdpowiedzUsuń
  14. All your works are beautiful!!!
    Happy weekend!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Droga i kochana Weraph!
    Piszę tutaj, bo - szczerze mówiąc - mam problem z zapamiętaniem hasła od maila i walczę z chwilową sklerozą.
    Już dawno chciałam napisać do Ciebie, kiedy tylko wpadłam na tego bloga całkiem przypadkiem, aczkolwiek odwlekałam tę chwilę i odwlekałam. Może i dobrze, bo w ostatnim czasie poznałam parę osób, które o Tobie mi wspominały i polecały, by może zainspirować się, a nawet nauczycielka ze szkoły nosi Twoją śliczną biżuterię (i zachwala. Wcale jej się nie dziwię, bo piękne!).
    Jestem pod ogromnym wrażeniem, jak urocze mogą wyjść tworki z koralików.
    Do dziś na szydełku nie potrafię zrobić bransoletki (chyba coś robię nie tak, albo ręce za mało sprawne ;)), robiąc metodą kumihimo(Boże, brzmi, jakbym komuś obiad normalnie obrzydziła...) i musząc zadowolić się tylko tymi efektami.
    Na Twoje prace kocham patrzeć. I chociaż ich nie komentuję, musisz wiedzieć, że od wewnątrz zżera mnie taka zazdrość, ale koi ją zachwycenie i fascynacja. Uwielbiam przeglądać to, co stworzyłaś.
    Chętnie też wybrałabym się na warsztaty, które odbędą się w czerwcu i lipcu w Poznaniu, aczkolwiek muszę najpierw znaleźć fundusze. (znajdę je! Muszę, bo w końcu chcę zobaczyć, co robię nie tak na szydełku :D)
    Wpadam tu i będę wpadać, a Tobie życzę szeeeroookiej publiczności i klienteli. No i tych prac gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  16. bajeczne kolczyki, opaska również

    OdpowiedzUsuń
  17. No istne cuda...szkoda, że w sklepach pełno chłamu, a nie takiej biżuterii z duszą.

    OdpowiedzUsuń
  18. wszystko cudne, a szare gwiazdki najpiękniejsze !

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!