31 grudnia 2011

kolorowo, sylwestrowo

Znalazłam dwie nieprezentowane na blogu prace, jak mogłam o nich zapomnieć?
Kolorowe, cieniowane kuleczki z koralików toho 11/0 z efektem silverlined milky - hot pink, mauve oraz amethyst. Trafiły w uszy przyjaciółki mojej mamy.




I bransoletka, również w całości z toho. Tym razem w siedmiokoralikowej sekwencji (2a2b2a1c) użyłam błyszczących crystal silverlined i opaque turquoise. Jak wartki strumyczek.



Chciałam przede wszystkim życzyć Wam aby kolejny rok był inspirujący i doba w nim była kilka godzin chociaż dłuższa! A także podziękować za głosy oraz uskrzydlające komentarze pod lariatem - zdobywcą II miejsca w konkursie Pasartu na sylwestrową biżuterię, nie omieszkam go dzisiaj włożyć, choć generalnie nie świętuje;)

29 grudnia 2011

zimowy kwiat w różu

Kolejny post prezentowy:) Tym razem - broszka dla mojej mamy. Moja rodzicielka, w przeciwieństwie do mnie, lubuje się w różowym kolorze. To też nie mogło zabraknąć różu w broszce!


Kwiat
powstał w wyniku inspiracji pracą Lauren M. Miller z grudniowego numeru Bead&Button. Miałam trochę problemów z opleceniem rivoli, ale w końcu wypracowałam własną, kombinowaną ze ściegiem RAW metodę. Kwiat składa się z 27 płatków trzech wielkości.

Do stworzenia broszy użyłam wspomnianego 12mm rivioli Swarovskiego w kolorze fuksji, koralików toho: 15/0 i 11/0 silverlined crystal, 11/0 silverlined frosted crystal oraz 11/0 miyuki dyed color 1340. I oczywiście zapięcia broszkowego.


Broszka
ta jest zapowiedzią większej pracy stworzonej z bardzo podobnych kwiatków - niektórzy z Was już ją widzieli przy okazji Festiwalu:) Jest skończona, czeka na sesję zdjęciową.

A śnieżynki
z wyzwania frywolitkowego, wyprane, wyprasowane, wykrochmalone - póki co zdobią szafkę w salonie:

25 grudnia 2011

oczy w kolorze lasu

Leśnymi oczętami nazwałam komplet z miniaturowych beaded ballsów, który to sprezentowałam mojej siostrze pod choinkę. Powstał na podobieństwo tych kolczyków.

Kolczyki sztyfty oraz wisorek są wyplecione z koralików toho 15/0 higher metallic iris olivine, czyli mix zieleni, złota i błękitów z odrobiną różu. Wnętrze kuleczek stanowią odpowiednio 5,5mm oraz 6,5mm koraliki szklane.


Całość jest wykończona elementami srebrnymi próby 925. A oto zdjęcie na dłoni, dla porównania wielkości.


A na
koniec mam pytanie, które musiałam dopisać do tego zdjęcia:) Przyznaję otwarcie - nie włożyłam żadnego sznura koralikowo-szydełkowego w postaci choćby bransoletki w prezent.

wyzwanie śnieżynkowe - 24, finisz


Ostatnia.
Dopiero po pasterce znalazłam czas na strzelenie fotki i pochowanie nitek.

Śnieżynka wyszła ogromna, 13cm rozpiętości ramion, ale musiałam ją zrobić. Głownie z uwagi na... split ringi! Gdybym jej nie zrobiła w wyzwaniu pewnie bym się nie podjęła póżniej. Zatem jest to gwiazdeczka z Jon's Snowflake Challenge. Prawie poddałam się po pierwszym okrążeniu, ale te split ringi:)

Zatem,
to koniec wyzwania, pewnie po Świętach zaprezentuję wszystkie wykrochmalone i wiszące na zielonym drzewku. Dziękuję za wyśmienitą, chociaż chwilami wymagającą, zabawę i przede wszystkim za wsparcie w dążeniu do celu - 24 koronkowych płatków śniegu.

Wszystkim Czytelnikom pragnę złożyć życzenia prawdziwie wesołych, spędzonych z najbliższymi Świąt Narodzenia Pańskiego - aby te wyjątkowe dni czas były wypełnione spokojem, radością i miłością.

23 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 22,23

Dzisiaj dwie, jutro jedna i po wyzwaniu. Ciekawym doświadczeniem jest tworzenie własnego, frywolitkowego, kalendarza adwentowego, ale chyba nie podjęłabym się tego drugi raz;)



Wiedziałam, że wymyślanie własnych wzorów jest bardziej czasochłonne aniżeli skorzystanie z gotowca. Oczywiście wczoraj musiałam sama sobie coś wymyślić, więc wyszła pokraka. Cóż:) Już nie dorabiałam innej, niech zostanie.



Druga, znacznie lepsza, z moimi ulubionymi split ringami. Wzorowana na tym elemencie , ze zmniejszoną ilością słupków. Wzór pochodzi z "Occhi-Patchwork" napisanej przez Adelheid Dangela.

światła wielkiego miasta

Już dawno miałam o nim napisać:) W mikołajki mój miły przyniósł mi nawleczone 6 metrów koralików na sznur turecki. Nie byle jakich koralików na nie byle jaki sznur! Jestem pełna podziwu dla naczelnego nawlekacza! A Ty?

Powstał z nich ponad metrowy naszyjnik typu lariat, błyszczący jak światła wielkiego miasta - mam automatyczne skojarzenie z piosenką "Bright Lights, Big City", najlepiej w tym wykonaniu:)
Koraliki użyte to preciosowe 16/0 (tak, tak, mniejsze od 15/0!), nanizane na przemian z 3mm rurką Toho w kolorze silverlined gray.



Sznur wykończyłam czarnymi, szklanymi i fasetowanymi koralikami różnych wielkości oraz maleńkimi beaded ballsami z 15/0 silverlined gray. Naszyjnik ten trafił do grona moich ulubieńców!



Lariat
miał już swoją premierę wcześniej - stał się inspiracją w sklepie Kadoro. Dodałam go także do konkursu sklepu Pasart pt. Zabłyśnij w Sylwestra - jeśli się podoba, proszę o głos:)


Jutro
Wigilia, a ja wciąż robię prezenty! To istne szaleństwo!

21 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 21

Dzisiaj przeżyłam (z ledwością) generalne porządki w swojej pracowni. Koraliki są wszędzie. Czas na małą śnieżynkę - a i prawdziwy śnieg dzisiaj spadł!



Natrafiłam
na tę gwiazdeczkę przeglądając "Tatting: 60 original lace treasures" autorstwa Christel Weidmann. Przyjemny wzór, jedynie co zmieniłam to 2 zamiast 3 pikotek. Podoba mi się;)

kocie mordki i bransoletki

Kiedy ujrzałam laserowo wycięte w drewnie kocie mordki - musiałam je nabyć i pomalować, dla mojej miłej:) Nie zdążyłam nawet zapytać czy się podobają!

Pomalowane są z jednej strony na pomarańczowo z opalizującym połyskiem, a z drugiej na brązowo ze złotymi drobinkami. Zawieszone na srebrnych biglach.

Aby pozostać
w kocich tematach - bransoletka z kocicą. Stalowoszare koraliki euroclassu (oczywiście wysrebrzane/matowe) oraz charms z wklejanymi cyrkoniami, czarnymi w oczka i srebrnymi w ogonek.




Natomiast
na zamówienie p. Marii wyszydełkowałam bransoletkę w paski z koralików toho 11/0 - opaque jet, luster opaque white oraz crystal silverlined. Doczepiłam małego emaliowanego motylka:)



Szaleństwo zamówień zakończone, grudzień był owocny! BARDZO:) Napędza mnie to do dalszej pracy niesłychanie, a tu magisterka krzyczy o uwagę. Więc od stycznia, bye bye craftu!

20 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 18,19,20

Szaleństwo trwa! Dzisiaj koniec zakupów, zamówień, od jutra sprzątam i tworzę moje prezenty:) Tymczasem śnieżynki:)




Niedzielna,
malutka. Przy kończeniu dopiero się zorientowałam, że wzór od Magbod jest na 6 ramion. Moja ma pięć, a niech ma;)



W poniedziałek,
na porannym seminarium oczywiście, powstała duża śnieżynka z bardzo ciekawego wzoru(również Magbod). Bardzo efektowna!



A dzisiaj
w zabieganiu, maluszek taki inspirowany gwiazdeczkami Magbod. Niesymetryczny, ale za płatek śniegu może uchodzić śmiało:)

19 grudnia 2011

burrberowy komplet

Bransoletki w kratkę à la Burberry spodobały się p. Beacie - zamówiła u mnie komplet z kolczykami.

Jako, że
bransoletka miała być stosunkowo krótka, nie mogłam pozwolić sobie na zastosowanie wzorów z dużą liczbą koralików w rzędzie. Po wielu testach stanęło na ośmiokoralikowej bransoletce i siedmiokoralikowych kolczykach. Całość stworzona jest z toho 11/0 w kolorach: lustered opaque lt beige, lustered opaque white, opaque jet i opaque cherry.



Bransoletka wykończona jest ozdobnym zapięciem typu toggle oraz charmsem - torebeczką. Natomiast kolczyki stanowią obręcze o średnicy 3cm, sznury zwieńczyłam małymi nakładkami.




Wzory na 8 i 7 koralików znajdziecie tutaj oraz tutaj:)

Zaczyna się najbardziej szalony tydzień grudnia. Zamówienia na ostatnią chwilę, wigilie, prezenty. Niezwykle twórcze to będą dni! Podpowiadam - nie dajcie się zwariować!

17 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 16,17

Wczoraj miałam urwanie głowy więc dzisiaj, grzecznie, nadrabiam. Do świąt tak mało czasu!



Są idealne - nie za duże, nie za małe. Korzystałam z wzorów nieocenionej Magbod.

16 grudnia 2011

brązowe LOVE

W połfabrykatowym świecie w Polsce od kilku miesięcy tak naprawdę można bez trudu znaleźć inne barwy aniżeli srebro. Skusiłam się na wykończenia w kolorze złotym, a na dodatek, Kasia (mająca wiele wspólnego ze Światem Koralików), jakby czytała w moich myślach podarowała mi garść złotych charmsów i końcówek:)

Stworzyłam
zatem kolczyki z beaded ballsów i maleńkich serduszek (te akurat przywiozłam z Wrocławia).



Kuleczki są wyplecione z toho 11/0 o barwie metallic iris brown - bardzo ciekawej, brązowo-złotej z fioletowymi refleksami.



Niedostępne, możliwa powtórka.

Jak widzicie, dorobiłam się pomocnika;) Jest to stojak na kolczyki z Westpacku o którym marzyłam co najmniej pół roku. Nadarzyła się okazja do zakupów (z forum wizaż.pl) więc mam! Ależ fotografowanie dyndająco-wiszących kolczyków będzie teraz proste! Oto w całej okazałości:



A teraz dwie nowinki;) Po pierwsze - na blogu pasartu pojawił się artykuł zawierający najczęściej zadawane pytania na temat sznurów szydełkowo-koralikowych. Mam nadzieję ze pomoże w powstaniu pięknych koralikowych prezentów:) Po drugie - sklep Kadoro opublikował na swojej stronie mój kurs na sznury szydełkowo-koralikowe, a także uzupełnił produkty o szydełka, kordonki i końcówki:) Czuję, nieskromnie, że mam realny wpływ na rozwój zainteresowania koralikowaniem w naszym kraju oraz oferty sklepów:)

15 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 15


Piętnasta
śnieżynka - już tylko 9! I tylko 9 dni do świąt, więc koralikuję i szydełkuje na potęgę by zdążyć z prezentami:)

Chyba niezbyt mi wychodzą ażurowe śnieżynki, z dużą liczbą długich łuczków. W każdym razie - ta powstała z wzoru pochodzącego z "24 Snowflakes in Tatting" autorstwa Lene Bjorn. Dziękuję za wszelkie słowa motywacji!

14 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 14

Trochę mi poziom motywacji spada, ale śnieg wciąż prószy:)



Ta śnieżynka
stworzona jest według wzoru pochodzącego z "Festive Snowflakes and Ornaments for Needle and Shuttle Tatters" autorstwa Barbary Foster. Zmieniłabym liczbę słupków w łańcuszkach łączących IR z OR - za mało ich jest. Poza tym całkiem szybka;)

13 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 13

Nieco pechowa 13stka. Nie mogłam jej skończyć, wymęczyła mnie.



Wzór
to motyw 20 z "Tatting For Today". Przyjemny bo z jednego okrążenia, ale nie miałam dzisiaj weny. Ach ta 13!

komplety z wachlarzykami

Odzyskuję powoli władzę nad aparatem. W tym poście pokażę dwa komplety zamówione przez panią Aleksandrę (drugi po tygodniu). Miętowy jest sfotografowany beznadziejnie, a jagodowy już całkiem całkiem. Zobaczcie sami.
Do miętowej bransoletki stworzyłam cieniowane wachlarzyki.

Powstały z koralików toho 4 wielkości w kolorach: silverlined dark peridot, silverlined milky dark peridot, silverlined milky lt peridot oraz opaque white.

Sprzedany

Drugi komplet tworzy bransoletka słodkie jagody i adekwatne kolorystycznie wachlarzyki.

Powstały z 3 rozmiarów koralików o barwach silver-lined purple, silver-lined milky amethyst oraz silver-lined milky white.

Sprzedany

Nie mogę oprzeć się zdjęciu w fioletowym pudełeczku:

Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej!

12 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 9,10,11,12


Nadrabiam
zaległości! Weekend był WYJĄTKOWO udany:) Jak aparat dopisze (ponoć jest naprawiony) to podzielę się nowościami. Tymczasem wracam do frywolitkowego śniegu. Dzisiaj - półmetek, będzie niesymetrycznie!




Dziewiątka
to pięcioramienna wersja wzoru 16 z "Tatting For Today" - szóste ramię po prostu się nie zmieściło. Wyszła średnio, ale czy wszystkie muszą być idealne?



Pierwszą dziesiątkę zamyka niewielka śnieżynka wykonana podług intrygującego wzoru "Belleflake" Julie Patterson. Moja bez dzwoneczka:)



Niedzielny,
11 płatek śniegu jest jeszcze mniejszy. Zainspirowana Belleflakiem, postanowiłam odpuścić sobie z wzoru mock ringi, na rzecz zwykłych kołeczek. Jest maleńka, ale też czasu nie miałam za wiele.



I dzisiejszy.
Również bazowałam na wzorze Julie Patterson, ale bez mock ringów. Upodobałam sobie jej wzory z uwagi na dużą ilość split ringów (oczek odwrotnych), które sprawiają mi wiele radości:)

9 grudnia 2011

jednobarwne (część druga) i ważkowe kuleczki

Alicja wyjątkowo upodobała sobie moje jednokolorowe bransoletki. Tym razem zamówienie opiewało na dwie bransoletki w odcieniach niebieskiego.

Obie są wykonane z matowych i wysrebrzanych koralików euroclassu 2,6mm. Do błękitnej dodałam toggle z pasującym idealnie słonecznym charmsem, a granatowej trafił się uroczy kwiatuszek.






Ważkowe kuleczki długo czekały na publikację:) Głownie z tego powodu, że zrobiłam takich kolczyków aż 3 pary. Trafiły do losowanek-niespodzianek: na spotkaniu z poznańskimi Craftladieskami - do Oli, na spotkaniu z wrocławskimi biżuteryjnymi wizażankami - do Karoli oraz na spotkaniu z poznańskimi maranciakami - do Reginy.


Mam nadzieję, że miłe nie mają mi za złe, ale to wszystko przez cudowność tego koloru - mianowicie higher metallic dragonfly. Z jednego opakowania 11/0 wyszło mi dokładnie 8 kuleczek 10-12mm!

Jak już wspominałam dzisiaj i jutro wybieram się na Festiwal Sztuki i Przedmiotów Artystycznych:) Nie mogę się doczekać!

8 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 8


Ósemka!
1/3 drogi za nami! Marzę by pokazać co koralikowego zrobiłam ale... światło/aparat/ostrość są przeciwko mnie. Mam nadzieję, że nowy adapter to zmieni, listonoszu przybądź!



Zatem
jest to wzór Minaret z "Tatted Snowflakes Collection" autorstwa J.Yusoff. Przyjemny i prosty:)
Nie wiem czy jutro i pojutrze dam radę coś opublikować, ale frywolić będę z pewnością! Uderzam na Festiwal Sztuki i Przedmiotów Artystycznych:)

7 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 7


Mimo,
że mam dzisiaj dzień wolny zrobiłam małą śnieżynkę - skupiłam się na koralikowaniu, efekty niebawem.



Oto Snowflake 12 z "Festive Snowflakes and Ornaments for Needle and Shuttle Tatters" autorstwa Barbary Foster. To już trzeci płatek śniegu z tej pozycji, w przeciwieństwie do poprzednich, wyszła mała:)

6 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 6

Wybrałam sobie dzisiaj dziwaczną śnieżynkę. Nie do końca mi się podoba, ale jak już zaczęłam...

Jest to Snowflake 2, z "Festive Snowflakes and Ornaments for Needle and Shuttle Tatters" autorstwa Barbary Foster. Śnieżynki z tej książki wychodzą naprawde duże!

5 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 5

Szybciutko dzisiaj - numerek 5:) Cieszę się, że mi tak cudownie kibicujecie!


Wzór
"model 25" z Moich Robótek, numer z grudnia 2004. To Eli numer 1 - też musiałam taką mieć:)

4 grudnia 2011

wyzwanie śnieżynkowe - 4

Dzisiaj, co by nie uczyć się na wtorkowy egzamin - całkiem spora gwiazdka!

Mianowicie jest to 10 centymetrowa wersja Snowflake 7 , wzoru pochodzącego z "Festive Snowflakes and Ornaments for Needle and Shuttle Tatters" autorstwa Barbary Foster. Ciekawe czy inne wzory z tej publikacji też są takie duże - będę testować:)