Kuleczka z koralików, które najpierw mnie zauroczyły mnie nazwą, a następnie adekwatnością koloru. Oto czerwcowy żuczek - toho 11/0 higher-metallic june bug! W towarzystwie malutkich przekładek.

Mała powtórka z rozrywki - kuleczki z toho 11/0 silverlined purple z ozdobnymi łącznikami-kwiatkami.

Kolejne w tonacji starego złota z niezwykłych toho 11/0 frosted goldlined crystal.

I ostatnie, tym razem ze spiralnym deseniem. Użyłam toho 11/0 permanent finish - galvanized starlight w połączeniu z silverlined milky aqua.

Kolczyki są dostępne bezpośrednio u mnie lub w Galerii KuferArt
Dodam, kończąc przydługiego posta, że w nadchodzący weekend będę prezentowac swoją biżuterię w Szamotułach. W sobotę w Cafe Marzenie, natomiast w niedzielę na XI Pokazie Stołów Wielkanocnych. Zapraszam!

