5 listopada 2013

minaturyzacja: trójkąty i kwadraty

Wciąż siedząc w kolii nie mam głowy do większych pomysłów. Znaczy rodzą się, ale nawet jakbym chciała do nich siąść do zrządzeniem losu akurat nie mam potrzebnych koralików. Krasnoludki Owsiaka czy inne licho? Odpoczywałam przy drobnych projektach, geometrycznych, a jakże!

Kwadraty + minerały! Czerwony komplet. Kwadratowe kaboszony (nabyte jako koral, acz raczej to i tak rekonstruowane howlity) 6x6mm oplecione w koraliki Toho nickel 15/0 i TT. Wykonałam z nich wisior oraz kolczyki sztyfty. Elementy metalowe srebrne.

Oczywiście wisior ma ładne plecy:

 I zbliżenie na kolczyki:
Częsciowo zaplecione zostały jeszcze w sierpniu podczas odwiedzin u Ani w Atelier "Czerwona". Ba! Mam nawet z nimi zdjęcie:


Agaty-kwadraty. Zielone kaboszony agatów oplecione podobnie jak powyżej, również na srebrnych sztyftach. Rozmiar kaboszonu 6x6mm.
Teraz trójkąty + Swarovski! Pierścionek z koralików nickel 15/0 i TT oplatających ściśle kryształ 4842 pyramid 6mm w kolorze siam. Z założenia miały powstać z nich kolczyki, ale jeden z kryształków wybrał wolność podłogową i nie mogę go znaleźć:) Baza metalowa.


Złote trójkąty. Kolczyki sztyfty z 15/0 i TT antique bronze oraz 15/0 gold-lined crystal. Koraliki oplatają kryształy Swarovskiego 2720 cosmic delta 7,5mm w kolorze golden shadow. Asymetryczny szlif kaboszonów daje ciekawe efekty wizualne. Sztyfty srebrne pozłacane. 

To tyle:) Trzymajcie się ciepło, jesień coraz chłodniejsza! A - bazuje na figurach z Shaped Beadwork Diane Fitzgerald

20 komentarzy:

  1. Jesteś niesamowita ! Twoje dzieła są cudne - delikatne i jednocześnie efektowne. Gratuluję umiejętności i artyzmu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ona:
    ale śliczne, koralowe po prostu fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie cudne te maleńkości! Podziwiam kunszt i cierpliwośc :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne kolczyki, szczególnie te z koralem, a do tego wisiorek, mmmmmm:) przepiękne!
    Ty też jesteś śliczna i do tego bardzo zdolna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ cudeńka potrafisz wyczarować. I do tego z takich maleństw :) Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. wyglądają jak pyyyszne ciasteczka!
    piękne

    OdpowiedzUsuń
  7. piekne, cudne drobiażdżki!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tylko tyle?
    I Ty mówisz, że nie masz czasu?
    Chciałabym tak nie mieć czasu :D

    Cudeńka - uwielbiam te geometryczne Twoje drobiazgi, choć i tak póki co zakochana jestem w trójkącikach, tych turkusowych, które robiłaś chyba w sierpniu :) Wciąż mi w głowie siedzą i muszę sobie poszukać takich kaboszonków i Cię podrobić :D Tylko nie na sztyfcie, moje będą dyndać, a co! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na widok tych drobiazgów można tylko westchnąć i ... nadal na nie patrzeć

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczególnie przypadły mi do gustu koralowe kwadraty. Ślicznie wykonane, wyglądają jak jubilerska robota! Muszę w końcu spróbować zrobić coś co nie będzie okrągłe :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Patrzę na Twoje poczynania, na to co tworzysz i za każdym razem zachwycasz mnie. Twoje prace dla mnie są po prostu magiczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ piękne ta biżuteria, jestem pełna podziwu dla Pani talentu i pracowitości. Mam pytanie troszkę nie na temat, w jaką końcówkę wkleić podwójny sznur szydełkowy z toho 11o. Pozdrawiam. jadwigal55@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczna biżuteria!:)
    Zapraszam do siebie: http://magiczne-zacisze.blogspot.com/
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!