16 kwietnia 2013

błyskotliwe błyskotki

Lubię jak się błyszczy! Może nie na każdy dzień, ale niech się błyszczy:) Tym samym - prezentuję połyskującą potrójną i niezwykle słoneczną bransoletkę w kolorach pfg starlight, milky silverlined jonquil i frosted ceylon banana cream.

Wypróbowałam w niej nowy sposób na peyotowe końcówki - takich nie ma nikt! Dodatkowo zapięcie typu toggle zdobi motyl z laserowymi żłobieniami przez co złota blacha mieni się przepięknie!

Druga błyskotka to kolczyki - niczym smocze oczy. Wykonane z długo wypatrywanych 15/0 atq bronze, takich samych 11/0 oraz 11/0 fern green. Kryształki produkcji czeskiej.

 Mają bardzo ładne tyły:) Nie wiem czy czasem nie podobają mi się bardziej, niż przody:)
Trafiły do Inspiracji na Kadoro.pl


I ostatnia błyskota - broszka. Nieduża, powstała z potrzeby oplecenia nowo-nabytych metalowych pastylek. Na kolczyki za duża, a na wisiorek za mała, wiec została broszką. Nickel z 11/0, 15/0 i cubesach oraz FP 3mm hematite. 


25 komentarzy:

  1. Wszystko powalająco piękne!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bransoletka jest świetna złoto-słoneczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bransoletka mnie urzekła, zapięcie rewelacja!!! Rzeczywiście nikt takiego nie ma ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bransoletka z peyotowymi końcówkami jest niezwykła, ale kolczyki też są bardzo w moim guście :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zwykle u Ciebie same cudeńka. Podziwiam mistrza i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale świetne błyskotki!!!Bransoletka elegancka, kolczyki intrygujące, a broszka urocza, malutka :0Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za złotem, ale kolczyki robią wrażenie bardzo pozytywne! I z przodu i z tyłu ;-) Peyotowe końcówki w bransoletce - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bransoletka super, soczysta na lato :) Kolczyki równie piękne i z tyłu i z przodu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Barnsoletka piękna, a te końcówki. Ja rozpoczynam przygodę z koralikami. A twoje prace frywolitkowe i koralikowe niezmiennie podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi się wykończenie bransoletki. A kolczyki skradły moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  11. Znowu wysyp piękności, oczy smocze są cudne a z tyłu jak u śpiącego smoka:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ah! Chwyciłaś mnie za serce! Jestem zachwycona! :)

    ps. Zapraszam do mnie na wiosenną wymiankę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Każdego razu coraz bardziej mnie zachwycasz ;) Pięknie Weroniko :) !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. samę slicznosci pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  15. Od pewnego czasu, w ciszy, podglądam Twoje cudowności, ale kiedy się ma takie koleżanki jak choćby Jolinka to prędzej czy później zapada się na koralikową chorobę i dlatego stałam się tutaj stałym bywalcem :)))

    Zachwyca mnie wszystko, ale ta potrójna bransoletka jest tym o czym marzę !!! Wspaniale rozwiązałaś połączenie trzech sznurów i zapięcie !!!

    Jeśli pozwolisz ( i starczy mi umiejętności) kiedyś spróbuję w ten sposób połączyć swoje sznury.

    OdpowiedzUsuń
  16. The best of the best podziel się prosze twoim talentem

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne , wspaniałe błyskotki. Musisz pomyśleć jak rozwiązać problem by te cudowne kolczyki można było nosić dwustronnie;))

    OdpowiedzUsuń
  18. Bransoletka -cudna, kolczyki piękne!!! Bardyo mi si podobają!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwsza bransoletka <3 Ja ją widzę także w zielonym, żywym kolorze :D
    ...nie to wcale nie sugestia :P:P

    http://bead-pattern.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. you are genious !

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!