25 listopada 2011

spiralizacja kulek

Kulki - w swej prostocie - mnie zauroczyły i ciągle je szyję;) Dzisiaj w wersji ze spiralnym wzorem.
Pierwsze kuleczki powstały z toho 11/0 opaque turquoise oraz galvanized aluminium. Przyznaję, że początkowo rzuciłam w kąt srebrne toho, z uwagi na ich lekko żółtawą barwę, ale po połączeniu z jakimś kolorem - zyskują typowo srebrny blask.

Kulki "kręcą" się w różne strony - tworząc lustrzane odbicie. Zawiesiłam je na drobnych srebrnych sztyftach.





I druga para - tym razem postanowiłam obrócić kuleczki tak aby uwidocznić spiralki:) Stąd beaded ballsy trafiły do ozdobnych krawatek.

Wykonałam je z toho 11/0 - pięknych opaque frosted pine green i również galvanized aluminium.

A już jutro... pierwsza edycja pasartowych warsztatów biżuteryjnych! Ważny dzień, gdyż moja skromna osoba poprowadzi zajęcia ze sznurów koralikowo-szydełkowych. Więcej informacji tu.

20 komentarzy:

  1. Piękne są, rzeczywiście mają delikatny żółty odcień, ale z turkusem i zielenią pięknie się prezentują. A kulki to moja zmora, już kilka razy próbowałam i ciągle wychodzą jajkowate, albo w ogóle kwadratowe :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne te kuleczki... jestem pod wielkim wrażeniem Twoich umiejętności :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja! A szczególnie drugie z krawatkami - bardzo ciekawie wyglądają :) Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuleczki perfekcyjne, chyba muszę sama wreszcie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne kulki:-) Ach jak się cieszę, że poprowadzisz zajęcia ze sznurów... Będę miała okazję poznać Cię osobiście...:-) Tak więc do zobaczenia na warsztatach:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na prawdę fajne są! I mistrzowsko zrobione, nie ma do czego się przyczepić. Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. no wspaniałe!
    śliczne!
    perfekcyjne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kulki są boskie, naj naj ważkowe :) Muszę się kiedyś naumieć :D Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. mam coraz wieksza ochote zrobic zakupy u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mogę się doczekać jutrzejszych warsztatów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach, kuleczki boskie.. Też chce takie umieć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Znów coś nowego,ciekawego i niespotykanego.Jak zwykle się zachwycam :) aaaa i szkoda,że przegapiłam takie fajne warsztaty.Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne..Wyglądają na takie proste,a jak się spróbuje zrobić to wychodzi horror:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznaje wyróżnienie "One lovely blog award"
    Co muszą zrobić nominowane osoby?

    - Umieścić podziękowania i link do blogera, który przyznał Tobie nagrodę.
    - Skopiować i wkleić logo na swoim blogu.
    - Napisać o sobie 7 rzeczy.
    -Nominować 16 innych blogerów (nie można nominować blogera, który Wam przyznał nagrodę)
    - Napisać im komentarz, by dowiedzieli się o nagrodzie i nominacji :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne prace:) i gratuluję prowadzenia warsztatów:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Weroniko, tworzysz cuda. Kolczyki są śliczne. Szkoda, że jestem chwilowo ograniczona czasowo bo chętnie bym coś podziubała...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Patrzę, podziwiam i nadziwić się nie mogę, że takie cudeńka powstają z malutkich koralików. Baaaaaaaaaaardzo zazdroszczę tak wspaniałych umiejętności! Dziękuję za bardzo przydatną lekcję szydełkowania ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. cudowności! srebro z turkusem wygląda rewelacyjnie! :)

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!