

Trudno się pakuje prezent dla doswiadczonej scraperki, wiec poprzestałam na pudełeczku po kremie, dodałam koronkę, pomalowalam na brązowo wieczko i dodałam, drugi już w mojej kolekcji, ornament z szablonu wycinanego skalpelem. Podoba mi się uzyskany efekt:)
Wymieniłam się tez z Frasią (forum Craftladies.org), w oko wpadły jej zielone kolczyki, natomiast ja poprosiłam o kolczyki w szarym melanzu - są genialne! I to pudełeczko!
Wygrałam Candy u Magdzika, mnóstwo przydasi za które bardzo dziękuje! Nozyczki juz poszły w ruch:)
W niedziele odbyło się pierwsze (i sądze ze nie ostatnie) spotkanie craftowe (dziewczyn z forum Craftladies) u mnie na tarasie. Och, było cudownie! Niesamowite osobki - Alveaenerle, Tobatka oraz mayence spotkały się u mnie aby barwic kordonki pod okiem doswiadczonej w fachu Alve, sprobować filetu (nie z ryby!), stempelkowac czy po prostu poplotkowac i podziwiac nasze (badż mojej mamy) prace;). Tak mi dobrze było, baterie tworcze podładowane na wysoki poziom:)
A jutro jade na Woodstock! O tak:) Wraz z frywolitkowym gigantem! Z Alveaenerle planujemy stanowić, cytuję, grupę na rzecz propagowania robótek ręcznych! Nie ma mnie do poniedziałku!