Pragnę zyczyć Wesołych, Słodkich i Ciepłych Swiąt wszystkim zaglądającym, oraz ogromnej ilości czasu na craftowanie wszelakie w Nowym Roku:)
A tak, a co mi tam:) Zrobilam sobie bransoletke, czarna drobnica metodą peyote na czarnej lince jubilerskiej plus róze. Róze wbrew pozorom nie są srebrne. Nie jest to nawet metal. To uwaga, plastikowe guziki! Ale obcielam im stopki. Wszystko wykonczone rózanym zapięciem z Boostaru.
Piekny prezent sobie zrobiłam:) Motyw rózy jest niesmiertelnie w modzie.
Prezenty poczynione, bedę pokazywac od jutra, natomiast jeszcze, miedzy piernikami a makowcem, powstała bombeczka guzikowa. Mniejsza o tej, ale równie sliczna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!