Czarno-złota. Wykonana z silverlined milky white, silverlined lt topaz, pfg starlifght oraz opaque jet. Oczka z FP gold bronze, montee z czarnym kryształkiem akrylowym.
Niebieska. Z silverlined: crystal, lt sapphire, sapphire i cobalt. Kryształek szklany w kolorze szafirowym, oczka z FP iris purple.
Chciałam dodać, co by ten post nie był za krótki, że moje geometryczne komplety (agatowy i koralowy) trafiły do nowego (4) numeru Beading Polska. Znajdziecie w nim również artykuł dotyczący... WOŚPowych projektów beadingowych - tak jest, pierwsze publiczne zdjęcia! Warto:)
Ta niebieska - ach zachwyciłam się:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Ja padam na twarz przed czarno-złotą :) Boska jest!
OdpowiedzUsuńBardzo lubie Twoje ważki. Dawno już ich nie było. A te są jak zwykle przepiękne i perfekcyjnie wykończone.
OdpowiedzUsuńCzarno-złota bardzo jest super :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ważki o tej porze roku? Zapomniały, że zima puka do drzwi i trzeba się chować, a nie fruwać?
OdpowiedzUsuńPiękne są!
Niebieska ważka jest prześliczna. :)
OdpowiedzUsuńMnie urzekła czarno-złota, obie są śliczne
OdpowiedzUsuńCudo, cudo, cudo, zwłaszcza ta czarno-złota! :) Podziwiam taki koralikowy kunszt, sama się "morduję" z prostym wężem szydełkowo-koralikowym i jak widzę takie cuda (tak, tak, powtarzam się), ahh.
OdpowiedzUsuńważki są śliczne, czarno złota jest pełna uroku ! ale niebieską też bym nie wzgardziła jakby wpadła przez przypadek. Zupełny przypadek przez moje okienko :3 hihihi
OdpowiedzUsuńNiebieska to moja faworytka.
OdpowiedzUsuńWażki-cacuszka:)
OdpowiedzUsuńWidziałam Twoje cuda w Beadingu, gratuluję! Nad ważkami jak zawsze się rozpływam:)
OdpowiedzUsuńThey are both awesome!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne i perfekcyjnie wykonane.
OdpowiedzUsuńDzisiaj rano obie do mnie przyleciały - są śliczne.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
Cudowności
OdpowiedzUsuńNiebieska jest prześliczna!! po prostu mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńale cudne ważki :)
OdpowiedzUsuń