31 grudnia 2009

kocia abstrakcja


Chodziły
za mną koty z drutu odkąd zobaczyłam koci tutorial w Step By Step Wire Jewelery, numerze wiosennym z 2007. Co prawda tam znajduje się tutek na całego kotka jednak gdy zrobiłam głowę, reszta przyszła już sama. Tak dzisiaj, powstały. Drut posrebrzany 0,8 i 0,4 plus kuleczki srebrne. Nie są idealnym odzwierciedleniem siebie, jednak prezentują się mimo filigranowosci, nieziemsko.



Koci tutorial w całosci dostępny mejlem:)

27 grudnia 2009

drzewo w zimie wyroslo

Szukam czasem inspiracji w czasopismach dla tworzących biżuterię, do moich ulubionych należą BeadWork, Bead&Beads i Bead etc. W tym ostatnim, w numerze 18, znalazłam zdjęcie wisioru i z miejsca zapragnełam miec podobny na własność. Wrapowanie to nie moja działka, ale co mi tam - sprobowałam! Krzywy bo krzywy, nieidealny, ale moj. Srebrny drut 0,4mm na posrebrzanym 1mm plus drobna sieczka z ciemnozielonego kamienia (którą to dostalam od mamy mojego miłego). Myslę o jeszcze jednym, większym, ten ma jedynie 4,5cm długosci. Chyba nie jest najtragiczniejszy:)

26 grudnia 2009

i ciut w brązie

Bratowej ofiarowałam miodowo-brązowy wisior (czyli w ulubionych poniekąd kolorach), ze szkła i srebrnego łancuszka.

A i zrobiłam
gronkowe kolczyki dla znajomej mamy, przyznam ze gronko to nie nalezy do "moich" form, ale powstały, zwłaszcza podoba mi się przekładka w roli kwiatuszka.

25 grudnia 2009

o! turkusowy

Siostrze sprezentowałam komplet turkusowy - filc od manahamany, kule oplecione (nowy patent - kulkę drewnianą okleiłam wczesniej wstązką pod kolor koralików, mniej rzucają się w oczy przerwy), srebrne drewniane, małe szkło wysrebrzane plus gwiezdzisty pył. Podobna kombinacja w kolczykach. Obdarowana powiedziała ze idealnie bedzie jej komplecik pasowac do pulowerka ostatnio nabytego:)

anielskie zastępy

Na początek, popasterkowo, anielskie kolczyki. 5 par anielic, kazda w innym kolorze - 4 pary na zyczenie siostry, 1 powędrowała do siostrzenicy (dodam, ze to ta niebieska). Jeszcze mogła powstac brązowa i czarna, ale te kolory jakos nie pasują mi do aniołow.

24 grudnia 2009

sama sobie prezentuję

Pragnę zyczyć Wesołych, Słodkich i Ciepłych Swiąt wszystkim zaglądającym, oraz ogromnej ilości czasu na craftowanie wszelakie w Nowym Roku:)

A tak, a co mi tam:) Zrobilam sobie bransoletke, czarna drobnica metodą peyote na czarnej lince jubilerskiej plus róze. Róze wbrew pozorom nie są srebrne. Nie jest to nawet metal. To uwaga, plastikowe guziki! Ale obcielam im stopki. Wszystko wykonczone rózanym zapięciem z Boostaru.
Piekny prezent sobie zrobiłam:) Motyw rózy jest niesmiertelnie w modzie.


Prezenty poczynione, bedę pokazywac od jutra, natomiast jeszcze, miedzy piernikami a makowcem, powstała bombeczka guzikowa. Mniejsza o tej, ale równie sliczna.

15 grudnia 2009

szczypta elegancji

Swiąteczne przygotowania wrą. Zrobiłam również kilka prezentów. Patrycja zamowiła dla mamy kolczyki. Czerwone - landrynkowe. Bardzo lubię te spiralkowe kuleczki, sa efektowne.

Oraz niebieskie, eleganckie. Fasetowane szkło.

Natomiast Karolina poprosiła o korale. Czerwone, drewniane plus czarne szklane kuleczki i srebrne dodatki. Dodałam jeszcze do nich dwa sznury drobnych koralików czarnych, ale nie zdązyłam uwiecznic:)

14 grudnia 2009

tak naturalnie

Sprokurowałam dla Justyny mamy korale. Własciwie naszyjnik - genialnie układa sie na szyji - stworzona z duzej ilosci rozmaitych koralików, życzeniem był własnie wielki mix. Zatem odnależć w naszyjniku mozna filc, drewno, lawe, szkło, ceramikę i tym podobne. Efekt przerosł moje oczekiwania, przyznam szczerze:)

11 grudnia 2009

prosto i ukośnie

Prosto - gdyż popełniłam kilka par kolczyków. Mało skomplikowanych, swięta za pasem. Czerwono-czarny - dla kuzynki Beaty:

Dla samej wspomnianej, pierwsze moje kolczyki z zaciskami, do których mimo wszystko nie żywię przekonania, czesto stosowac ich nie mam chęci. Niebieski - marmur, granatowo-złota ceramika.

Rozanielone kolczyki, po prostu musiałam je zrobić:) Serduszka idealnie nadają się, podług mnie, na sukienki anielskie.

A teraz z ukosa, niezmiernie mi się podobające, gwiazdziste koła. Oj, długo przekopywałam pudełko z drewnianymi bazami na festiwalu, poki nie znalazłam dwóch czarnych do pary. Stworzone dla siostry Justyny, liczę ze bedą się podobac:) Mnie podobają sie niezmiernie.

5 grudnia 2009

towarzysko

Zmęczyły mnie nieco dwa ostatnie dni. Festiwal sztuki i przedmiotów artystycznych odbywający się 6 juz raz na poznanskich targach wyciąga energię i zarazem ładuje akumulatory inspiracji na cały rok! Mam mnóstwo zdobyczy i prezentowych drobiazgów. Poznałam cudowne kobietki z forum Crafladies - za szybko minał ten czas! Dostałam tez od martity wieka pakę drobnych koralików ( i nie tylko);) Długo bede spotkanieto wspominac i już zapisuje się na kolejne!
W miedzyczasie, tak zwanym, zrobiłam:
- kolczyki na wymiankę z Sasillą, niepozorne, czarno-fioletowe, w pełni szklane.

- kolczyki z filcu, równiez proste, 3 w 1 - poszczegolne kulki mozna w prosty sposob odmontowac i zamontowac ponownie:) Stworzone dla kuzynki koleżanki z roku.

Pragne też gorąco podziekowac za wasze komentarze - dodają skrzydeł i tylko dzięki nim moge poznac czytelników tego internetowego zakątka.