Znacie moje upodobanie do kolorów toho z bronze w nazwie;) Zatem dzisiaj zaprezentuję dwie pary kolczyków, łączą je kryształki Swarovskiego, a także wspomniane koraliki.
Kampanula - pierwsza para, kształtem (dla mnie) przypominająca dzwonek kwiatu. Wykonana z koralików toho 15/0 i 11/0 antique bronze oraz kryształków Swarovskiego rivoli 1122 8mm w kolorze red magma F i heart 6228 10,3x10 mm crystal red magma.
Bigle metalowe w kolorze mosiądzu, mają niespełna 3cm bez nich. Wzór to wariacja na temat schematu w mojego tutoriala:) Lekkie i błyszczące.
Zegarkowe - moi zdecydowani faworyci. Powstały z koralików 15/0 i 11/0 antique frosted bronze oraz metallic iris brown. Oplecione zostały oczywiście rivoli tutaj 12mm w kolorze peridot.
Element ozdobny stanowią posiadające mnóstwo detali mosiężne zawieszki w kształcie werka (to nie są oryginalne elementy z zegarków). Kolczyki są stosunkowo ciężkie, ale robią wrażenie z nutką steampunku:) Długość 5cm bez bigli, wysokiej jakości bigle angielskie mosiężne.
Śliczne i choć w ogóle nie moje kolory, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńO żesz! Zielone są niesamowite! Zakochałam się od pierwszego spojrzenia:D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, bardzo eleganckie:)
OdpowiedzUsuńPierwsza para bardzo elegancka prześliczna
OdpowiedzUsuńo tak, te zielone sa świetne!
OdpowiedzUsuńKolczyki z trybikami są świetne, żartobliwe i niespotykane. Gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńJak zawsze rozpływam się w zachwycie nad równością Twoich wyplatanek:) Steampunkowe wyszły świetnie, też mam te zawieszki, chyba zrobię z nich jakąś brochę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tymi"zegarowymi" zawieszkami! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż jestem fanką brązu w każdej zresztą postaci, poza tym jestem Twoją fanką:)
OdpowiedzUsuńPonieważ dopiero się mebluję na swoim blogu pozwolę sobie przywitać się u Ciebie:)
A mnie się wydaje, że widziałam Cię na zdjęciu w pierwszym w tym roku numerze Czasopisma "Twórcze Inspiracje" ;) Mam rację? ;)
OdpowiedzUsuńwspanialy zestaw kolorów!!!
OdpowiedzUsuńPiekne .
OdpowiedzUsuńŚliczne maluszki
OdpowiedzUsuńMuy bonitos!!!
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kolorki red, green, brown. Dzięki Tobie nauczyłam się robić koralikowe różności i nareszcie mogę odświeżyć mój blog.
OdpowiedzUsuńTe z mechanizmem są suuuuperowe!!!
OdpowiedzUsuńCampanula - to dzwonek ;o) dlatego Twoje skojarzenie z kwiatami. Kolczyki piękne, jak zresztą u Ciebie zawsze. Trodno wybrać, które bardziej mi się podobają, bo uwielbiam i brązy i zielenie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolczyki zapraszam na mój nowopowstały blog http://katarzynakarska.blog.pl/
OdpowiedzUsuń