Zasypana prośbami o kurs na kulki koralikowe ściegiem peyote, czyli beaded ballsy, postanowiłam go zrealizować. Zatem prezentuję dzisiaj kurs krok po kroku dla początkujących. Zdjęcia autorstwa Andrzeja Błaszko.
Kurs został opublikowany na stronach sklepów z niezbędnymi materiałami do kulkowania - beading.pl oraz kadoro.pl. Mam nadzieję, że powstanie mnóstwo kuleczek w nadchodzące... zimowe wieczory:) Śnieg, jednak, spadł.
A oto kurs (dodałam kurs tutaj po pewnym czasie, aby ułatwić jego znalezienie)
Potrzebne materiały:
koraliki 11/0 (ok. 2mm), około 1,5 grama,
żyłka lub nici – stosuję żyłkę 0.14mm firmy Jaxon o nazwie Crocodile,
igła do koralików,
kulka szklana/akrylowa/drewniana o średnicy około 10-12mm,
szpilka ze stópką lub kulką,
2 baranki silikonowe,
mata do rękodzieła lub arkusz filcu – coś z czego koraliki nie będą uciekać,
szczypce proste.
Przedstawiam kurs, krok po kroku, na oplecenie drobnymi koralikami większej kulki. Najwyższy komfort pracy, jak i najlepszy efekt, zapewnia zastosowanie koralików jak najrówniejszych, raczej z zaokrąglonymi brzegami aniżeli cylindrycznych. Idealne do tego są koraliki japońskiej firmy Toho. Kulka, którą będziemy oplatać winna być dopasowana kolorystycznie do koralików, gdyż jej kolor będzie nieco widoczny pomiędzy koralikami – uniwersalnym wyborem będą czarne i przejrzyste kule.
Zatem, do dzieła!
1. Przygotowujemy około 50-60cm żyłki z nawleczoną igłą. Nawlekamy 4 koraliki, pozostawiając około 10-15cm żyłki – taki “ogon” pozwoli na zawiązanie jej na końcu pracy.
2. Wszystkie 4 koraliki przewlekamy jeszcze raz, potem tylko 2 następne. Pozwoli to na uzyskanie formy kwadracika.
3. Dodajemy po jednym koraliku (nowe koraliki oznaczam niebieskimi kropeczkami) pomiędzy koraliki z poprzednich punktów – w sumie 4. Przechodzimy do kolejnego rzędu przewlekając pierwszy dodany w tym punkcie koralik.
4. Dodajemy po 2 koraliki, pomiędzy koraliki z poprzedniego rzędu – w sumie 8. Przechodzimy do kolejnego rzędu, przewlekając pierwszy dodany w tym punkcie koralik.
5. Zmieniłam kolor dla lepszej wizualizacji. Dodajemy po jednym koraliku pomiędzy koraliki z poprzedniego punktu. Również między te dodawane podwójnie – w sumie 8. Przechodzimy do kolejnego rzędu, przewlekając pierwszy dodany w tym punkcie koralik.
6. Dodajemy po 1 koraliku, pomiędzy koraliki z poprzedniego rzędu – w sumie 8. Przechodzimy do kolejnego rzędu, przewlekając pierwszy dodany w tym punkcie koralik.
7. Dodajemy 1 koralik, pomiędzy koraliki z poprzedniego rzędu, a następnie 2 koraliki, pomiędzy kolejne koraliki z poprzedniego rzędu, powtarzamy to jeszcze 3 razy – w sumie dodajemy 12 koralików. Przechodzimy do kolejnego rzędu, przewlekając pierwszy dodany w tym punkcie koralik.
Zaciągamy żyłkę, plecionka przyjmuje już kształt czapeczki.
8. Zmieniłam kolor dla lepszej wizualizacji. Dodajemy po 1 koraliku pomiędzy koraliki z poprzedniego rzędu, również pomiędzy te dodawane podwójnie – w sumie 12. Przechodzimy do kolejnego rzędu, przewlekając pierwszy dodany w tym punkcie koralik.
9. Teraz potrzebujemy kuleczki, szpiki oraz baranków silikonowych. Baranek nakładamy na szpilkę, a na tę konstrukcję naszą plecionkę, kulkę i drugi baranek. Z drugiej strony zaginamy szpilkę, tak by całość się trzymała. Zaciągamy żyłkę, by plecionka ściśle przylegała do koralika.
10. Dodajemy po 1 koraliku, pomiędzy koraliki z poprzedniego rzędu – w sumie 12. Przechodzimy do kolejnego rzędu, przewlekając pierwszy dodany w tym punkcie koralik. W tym momencie wyciągamy igłę.
11. Powtarzamy punkty od 1 do 8 tworząc drugą połowę kuleczki.
12. Odginamy szpilkę i nakładamy drugą plecionkę, następnie drugi baranek silikonowy i zaginamy szpilkę, tak by całość się trzymała. Dodajemy po 1 koraliku, pomiędzy koraliki z poprzedniego rzędu – w sumie 12. Przechodzimy do kolejnego rzędu, przewlekając pierwszy dodany w tym punkcie koralik.
13. Sprawdzamy, czy to już wystarczy do zszycia połówek. Jeśli koraliki się zazębiają – zszywamy, jeśli nie, doszywamy jeszcze tyle rzędów środkowych (czerwonych) ile uznamy za niezbędne. W moim przypadku potrzebowałam jeszcze jednego rzędu.
14. Zszywanie. Układamy plecionki, tak by koraliki się zazębiały (jak w zamku błyskawicznym). Żyłką z igłą, która szyliśmy jedną z połówek przechodzimy przez sąsiednie koraliki – raz z górnej plecionki, raz z dolnej zaciskając dosyć mocno. Ważne by wszystkie żyłki mieć pod kontrolą, aby się nie splątały.
15. Po zszyciu zdejmujemy kulkę z konstrukcji szpilkowo-barankowej. Przechodzimy każdą z żyłek (osobno) przez kilka koralików na bieguny kulki. Tam żyłkę związujemy dwu/trzykrotnie z “ogonem” i chowamy supełek do najbliższego koralika (15b). Ważne by nie odcinać żyłki przy supełku – rozplącze się! Można również zabezpieczyć supełek kropelką kleju błyskawicznego.
Istnieją metody wykonywania kulek od początku do końca, bez konieczności tworzenia dwóch połówek, jednakże dla początkujących w tej technice redukcja koralików mogłaby stanowić problem.
Skrót dodawania koralików:
1. 4k
2. 4k
3. 2k x4 – w sumie 8k
4. 8k
5. 8k
6. (1k, 2k)x4 – w sumie 12k
7. 12k
8. 12k
Większe kulki można oplatać rozpoczynając od 5, a nie 4 koralików. Mniejsze natomiast wykonując tylko jedno rozszerzenie (do p. 6)
Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść i zdjęcia tworzą integralną całość. Kurs nie może być kopiowany i rozpowszechniany bez zgody Weroniki Kaczor, weraph oraz Andrzeja Błaszko.
Jeśli moja instrukcja pomoże Ci w nauce – wspomnij o mnie – będę wdzięczna!
Masz pytania? Pisz śmiało – weraph@o2.pl
Kolejna niespodzianka - były bransoletki (1, 2), był też komplet. Ale takich kuleczek jeszcze nie było!
Oto kolczyki z koralikowych kulek wyplecione w kratkę a la burrbery. Użyłam koralików toho 11/0 lustered opaque lt beige, lustered opaque white, opaque jet i opaque cherry. Część wzoru znalazłam tutaj, resztę wymyśliłam sama:) Wzór rozpisałam, dla zainteresowanych, w całości tutaj.
Kolczyki te powstały dzięki motywacji Ani, która jest fanką burrberowych deseni.
Widziałam już tutka w newsletterze. Jestem pod wrażeniem zarówno instrukcji jak i burrberowych kulek - choć zupełnie nie w moim stylu gratuluję pomysłu!
OdpowiedzUsuńtutek super, pewnie jeszcze dziś wieczorem będę próbować swoich sił :)
OdpowiedzUsuńKolczyki rewelacyjne, zwłaszcza w kratkę burrbery. Dziękuję za kurs. Podziwiam za talent i chęć dzielenia się z innymi swoimi doświadczeniami i wzorami. Stąd też moja śmiałość- czy gdzieś w sieci można znaleźć schemat na kwiatka z poprzedniego posta? Pozdrawiam i życzę wielu tak wspaniałych prac.
OdpowiedzUsuńSznury nauczyłam sie robić wg Twojego kursu, teraz spróbuję koraliki. I zakupy wszystkie w jednym miejscu zrobię;-)
OdpowiedzUsuńpodziwiam :) watpie zebym sie nauczyla tak pleść :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję :))
OdpowiedzUsuńO ile sznury opanowałam bez większego problemu o tyle kulki wydają się dość skomplikowane... będę próbować, ale nie wiem czy dam radę :(
Tym bardziej jeszcze bardziej Cię podziwiam. Jesteś wielka !! I jeszcze się dzielisz z innymi..
Pozdrawiam
Ala
super, tego mi trzeba było
OdpowiedzUsuńWitaj, bardzo serdecznie chciałam podziękować za kursik i ze tak szybko :)
OdpowiedzUsuńJak tylko przyjdą nowe koraliki to zabieram się do pracy.
Mam jeszcze jedno pytanie odnoście wzoru kolczyków, które robiłaś na WOŚP, chodzi mi o ten spiralny wzór. Rozrysowałam to sobie na kartce, ale nie wiem czy dobrze, bo jeszcze nie mam w tym wprawy. Mogłabym Cię prosić o podesłanie tego wzoru jeśli masz? Albo sprawdzenie mojego, który wyślę. I czy w tym wzorze obie polówki robi się tak samo, czy może w odwrotną stronę spirala musi być zakręcona. Bardzo proszę o pomoc.
Spokojnego wieczoru
Jowita
I jeszcze zapomniałam spytać - prowadzisz jakieś kursy warsztaty, ale takie "na żywo" :) ?
OdpowiedzUsuńKursu już gratulowałam, ale co tam - gratuluję raz jeszcze! No :)
OdpowiedzUsuńA kulki burrbery absolutnie boskie są! :)
Wielkie dzięki za kurs! Świetny! Również jak i kolczyki.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję zaraz zabiorę się za Twój kursik :o))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko- Kasia
dziękuję!!!!
OdpowiedzUsuńjuż wiem, co będę robić w weekend!
Jestem zauroczona,twoimi koralikowymi pracami :) pozdrawiam Jadzia.
OdpowiedzUsuńGratuluję stworzenia kolejnego kursu :) Zabawę z koralikami na wieczór już mam zaplanowaną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Beaded bead opanowałam już jakiś czas temu, wymyśliłam nawet własny wzór (w nowym poście), ale nie mogłam zrobić pasków. Tutek na kulkę a la burrbery bardzo mi w tym pomorze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
PS. Mój stary blog www.wilandraw.blogspot.com
został zreaktywowany pod nowym adresem www.wilandras-world.blogspot.com
wciąż trwają prace nad szablonem ale 1 post już jest :)
ZAPRASZAM SERDECZNIE
Bardzo dziękuje za instrukcję :*
OdpowiedzUsuńWitam! Bardzo lubię Twoje instruktarze, są przejrzyste, zdjęcia Pana Andrzeja wyraźne. Wcześniej zrobiłam kwiatuszek wg wzoru "Hana ami" i była to fantastyczna zabawa - dzięki za podzielenie się!:)
OdpowiedzUsuńteraz, po przeanalizowaniu kursu, to się wydaje takie proste :) dziękuję
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs. Dziękuję bardzo. Zrobiłam już dwie pary kolczyków, dzięki Twojemu kursowi, nie są doskonałe, muszę jeszcze dużo ćwiczyć. Mam pytanie, czy do robienie tych kulek nadają się także mniejsze koraliki np. 15o?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję talentu.
Alicja (alka1236@wp.pl)
bardzo podoba mi się bransoletka. Jestem pełna podziwu dla pani umiejętności
OdpowiedzUsuńproszę o pokazanie lub napisanie jak się zakłada, mocuje bigle do takich kolczyków.Z góry dziękuje,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńp.s mój adres baswal@gazeta.pl
fantastyczny pomysł, serdecznie dziękuję za ten kurs :) na pewno z niego skorzystam! :) pozdrawiam i podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńA ja juz probowaam i... kompletnie kuleczki mi nie wychodza...Gdzies cos zle dodaje (Od trzeciego rzedu sie gubie)i wygladaja moje polowki,jak kwadraty raczej...Ale ćwicze!Moze kiedys beda idealne ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze trzy kuleczki za mną!!! są idealne choć musiałam zrobić kilka zanim zrobiłam tą idealną. Dziękuję Weroniko!!!
OdpowiedzUsuńKurs jest super, w ogóle wszystkie Pani kursy są rewelacyjne. Zrobiłam kilka kulek wg tego kursu, jednak chciałabym zrobić kulkę w całości i za chiny nie mogę jej zmniejszyć zupełnie mi nie idzie. Czy istnieje jakiś dobry sposób na pierwsze zmniejszenie kuli? Proszę o pomoc, bo jest Pani w tym najlepsza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlga
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam od niedawna zainteresowały mnie cuda z koralików i to dzięki Twoim kursom .Spróbowałam zrobić bransoletkę udało się teraz po chyba czwartej próbie zrobiłam kuleczkę.Dziękuję Weroniko za super kursy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za kurs :) Już nauczyłam się robić kuleczki :D Ale jak zrobić wzór na kuleczkach? Np. w skośne paski. Może zrobiłabyś post/tutorial o wzorach do beaded ball?
OdpowiedzUsuńsuper kurs, myślałam że to bardziej skomplikowane, ale mam gorącą prośbę o wzór, chociaż skrócony jak opleść takie małe kulki ok. 6-7 mm, kombinowałam sama, ale mi nie wychodzi:( mój adres: atylka1@poczta.onet.pl, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZrobiłam sobie pierwszą krzywą kulkę, szło mi super, aż do czasu połączenia czapeczek, zrobilam je za małe i trochę pogmatwałam dołączając nowe koraliki idąc na czuja. :P Ale tutek super :)
OdpowiedzUsuńświetny tutek, bardzo mi pomógł :) jak zrobić taki spiralny wzór?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!
WOW. Jestem pod wrażeniem. Jak dla mnie to nadal za trudne. W wolnej chwili zobacz na na tę stronę. Ostatnio widziałam ciekawy wzór bransoletki i chyba sobie go zrobię na bazie gotowych produktów.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cierpliwości i kreatywności.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię twojego bloga i często korzystam z Twoich schematów i rad.Z góry dziękuje.Kasia.
OdpowiedzUsuńWitam.Często odwiedzam Twojego bloga bardzo go lubię i korzystam z Twoich schematów ( sznury szydełkowo-koralikowe ).Bardzo,bardzo dziękuje.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga maniakoralikowa.blog.pl
To jest świetne, ale mam pytanko, czy dałabym radę zrobić to bez tej kulki w środku?? :D Jestem w tym nowa i w ogóle nie za bardzo mi kulki wychodzą. Proszę o szybki kontakt. izacz122@poczta.fm
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Pani prac. Dzięki dokładnemu opisowi i zdjęciom robienie takich "cudeniek" nie stanowi problemu. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńmam gorącą prośbę o wzór, chociaż skrócony jak opleść takie małe kulki ok. 6-7 mm, czy taki istnieje? próbowałam sama, ale niestety nie wychodzi:(
OdpowiedzUsuńmój adres: mariolla_k@strona.pl
Dzień dobry!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten kurs. :) Kulki wychodzą idealnie. Mam tylko jedno pytanko. Jak tworzyć wzory do takich kulek? Czy jest jakiś schemat, a może są jakieś siatki w których mogłabym zaprojektować swój wzór? Podoba mi się bransoletka nr 29 (w zakładce WZORY SZNURÓW). Jak mam zrobić do nich kolczyki?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
e-mail: oluskag4@wp.pl
Wyglądają prześlicznie, normalnie aż zachwyt bierze że tak można zrobić pięknie samemu.
OdpowiedzUsuń