Dzięki przewrotnemu losowi, który spółkował z pewnym nieprzyjemnym wirusem ledwie wyrobiłam się z biżuteryjnymi prezentami bożonarodzeniowymi dla części mojej rodziny:) Kolczyki dla mamy (zdjęcia innym razem, nie zdążyłam) robiłam w wigilię!!:) Natomiast kolczyki dla siostry, bratowej i dla mnie samej doczekały się marnych zdjęć.
Oto mini-seria Gwiazdeczek - kolczyki sztyfty wykonane z toho 11/0 i 15/0 oraz kryształków 8mm rivoli Swarovskiego wg mojego tutoriala. Są wklejone w specjalne sztyfty do rivoli.
Dla siostry - kryształki emerald zaplecione w junebug.
Dla bratowej - kryształki smoked topaz w bronze.
I moje osobiste, chociaż to już jest klon pewnej pary, która poleciała do Warszawy jak dobrze pamiętam:) Z kryształków silver night oplecionych nickel.
Dla Uli, po konsultacjach, powstała dwustronna gąsieniczka z 11/0 frosted ceylon celery, lustered opaque beige i bronze plus magatama 3mm bronze. Wykończyłam na miedziano i dla smaczku dodałam dwa mini migdały Swarovskiego w ciekawym kolorze crystal bronze shade.
Wymieniłam się w grudniu z Madziorkiem. Do Hiszpanii poleciał szaliko-naszyjniczek:
Wykonany z Divy kolor 3239. Z akrylowym guziczkiem i metalowymi listeczkami.
Natomiast ja zażyczyłam sobie garść hiszpańskich połfabrykatów:
Które otrzymałam w cudnym kocim woreczku:
Dziękuje!
Wczoraj zrobiłam remanent w koralikach. Nie było łatwo i przyjemnie, ale wszystko jest już niemal posegregowane. Zamówiłam tez brakujące kolory:) Czas się zabrać za półfabrykaty, ale tu będzie.... dużo gorzej! Wesołego poświetach!
Hej,Wero:
OdpowiedzUsuńPolfabrykaty z Hiszpanii fajnie sie prezentuja.Seryjka 'gwiazdeczek' tez.
Mam nadzieje,ze dalsze Twoje noworoczne porzadkowanie bedzie mialo sprawny i nieklopotliwy przebieg:-)
Szczesliwego Nowego...
-Halinka-
Szaliko-naszyjnik jest fantastyczny! Oczu nie moge oderwać. Śliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńOna:
OdpowiedzUsuńgwiazdki śliczne :) szalik też :) jak zwykle ;)
Bardzo dziękuję za szalik ! jest świetny !
OdpowiedzUsuńśliczne kolczyki.
Jeśli jeszcze kiedyś będziesz czegoś potrzebować, daj znać.
Cudne wszystko :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty zrobiłaś, obdarowane na pewno były zachwycone :)
OdpowiedzUsuńKolorki Divy niezmiennie zachwycają :)
Zajrzałam tu po raz pierwszy, przypadkiem.
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana! Tyle tu misternych, perfekcyjnie i ze smakiem wypieszczonych cudeniek. I atmosfera między gospodynią bloga a komentatorkami serdeczna, ciepła i fachowa taka. Bawię się sama czymś innym, ale te mini-misterne-dziełka to mistrzostwo! Cudenieczka. Fotografia pewnie nie oddaje całego uroku.
Kusi mnie, może spróbuję i wykorzystam te inspiracje?
Wszystkiego dobrego całemu tu spotkanemu towarzystwu. Dobrego Nowego Roku :)
Jak byś mnie chciała przytulić do rodziny, to nie będę oponować :-) Cuda i tyle - dzięki za kolejny szal, motywujesz do kręcenia - ja jestem na ukończeniu drugiego, niedługo się pochwalę :-)
OdpowiedzUsuńCudowne te maleństwa:)
OdpowiedzUsuńŚLICZNE,ŚLICZNE i jeszcze raz ŚLICZNE!!!
OdpowiedzUsuńP.S dzięki za odpowiedź
Ania
Wero, cudowne są te Twoje szaliczki, zresztą jak wszystko co robisz:)
OdpowiedzUsuńMłynkowy szał złapał i mnie i z niecierpliwością oczekuję na zamówiony młynek.
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Marta
Witaj Weroniko,
OdpowiedzUsuńjakiej średnicy muszą być sztyfty do podklejenia rivoli 8 mm?