28 marca 2015

groszki i gwiazdeczki

Od czasu publikacji "groszki grzechu warte" powstało jeszcze kilka par groszków, niektóre nie doczekały się zdjęć:)
Kryształki 8 mm barwy siam zaplecione w FP 3 mm silver, 15/0 miyuki silver oraz 11/0 silverlined frosted ruby. 

Kryształki 8 mm barwy heliotrop zaplecione w FP 3 mm silver, 15/0 miyuki silver oraz 11/0 opaque rainbow navy blue.

Odkopałam z czeluści dysku jeszcze zdjęcia maleńkich sztyftów z 2014 roku. Znalazły przemiłą właścicielkę, która zagląda tutaj regularnie:) Wykonane z koralików TT i 15/0 nickel, 15/0 frosted transparent cobalt i kaboszonów granatowego howiltu.


Maleństwa są idealne na każdą okoliczność:) Jutro wybieram się na XXXVI Wystawę/Giełdę Minerałów do poznańskiej Areny,  może ktoś był już dzisiaj?

8 komentarzy:

  1. Śliczne maleństwa! Uwielbiam takie, szczególnie zimą bo nie zaczepiają się o szaliki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem szczęśliwą posiadaczką tych ostatnich kolczyków i muszę przyznać, że rzadko się z nimi rozstaję. Są idealne - dyskretne a zarazem efektowne. To jedna z moich ulubionych par;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeurocze, a najbardziej te ostatnie. Gratuluję szczęśliwej właścicielce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie maleństwa :)

    Ja, ja się wybieram jutro! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo piękne :) tak małe kolczyki pasują do wszystkiego,

    OdpowiedzUsuń
  6. łoj, ale śliczne te maleństwa! Granatowy howlit tak ładnie opleciony.

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!