Wróciłam z wojaży, niestety dni wolne muszę nadrobić pracą. Udało mi się dzisiaj wykończyć i sfotografować kilka drobiazgów.
Koniki morskie. Iście letnie kolczyki z pięknymi zawieszkami. Beaded ballsy wyplecione w spiralki z 11/0 pfg starlight, ancient turquoise i navajo white. Wykończone na złoto, koniki morskie są dwustronne z licznymi szczegółami. Kolczyki niepowtarzalne!
Pozostając w klimacie zwierzęcym - ważka! Oczywiście jest to broszka, owad został wypleciony z 15/0 dark bronze, bronze, pfg starlight oraz silverlined lt topaz. Oczka to gold bronze.
Ważka ta różni się od poprzedniczek... brzuszkiem!
Nareszcie udało mi się znaleźć szklane kryształki w oprawie (tzw.
montee) w kształcie markizy. Zatem użyłam tutaj tez dopasowanego koloru
kryształka - black diamond.
I na koniec brązowy komplet-nie-komplet. Kolczyki oraz bransoletka wykonane są z antique frosted bronze, antique bronze oraz navajo white. Kolczyki wykończyłam elementami w kolorze mosiądzu, kulkę wieńczy kryształek FP w kolorze gold bronze.
Bransoletka z czarodziejką, koralikowymi końcówkami i wykończona elementami w kolorze mosiądzu. Kryształki FP gold bronze oraz alabaster przy charmsie. Wzór w romby na 7k w rzędzie.
Aktualnie walczę z kolejną geometryczną kulą mocy, niebawem zobaczycie! Udanego długiego weekendu! Ja w planach mam spotkanie z poznańskimi maranciakami:)
Twoje prace są cudowne, a mam takie nietypowe pytanie, jakiej igły używasz do koralików 15, bo trafiły mi się takie, że żadna igła nie przechodzi, pozdrawiam saba_d@go2.pl
OdpowiedzUsuńDobrze ze juz Wróciłas... Bardzo brakowało mi Twoich wpisów i nowych cudnosci!!! Pozdrawiam ciepło...
OdpowiedzUsuńWeraph wróciła;) Zreaktywowałam swojego bloga i dodałam Twojego do obserwowanych, więc wreszcie będę na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńŚLicznosci tworzysz:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZaczarowałaś mnie wyplatanymi końcówkami i też spróbowałam :) Zresztą widziałaś na FB :)
OdpowiedzUsuńKomplet-nie-komplet boski! Moje kolory :)
Pozdrowionka, Aga
kulkiniesiulki.blogspot.com
Twoje kulki są zawsze zachwycające, mam nadzieję nauczyć się ich wkrótce...nie potrafię sobie poradzić ze wzorem :(
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać geometrycznego cuda :)
Twoje ważki zachwycają mnie od dawna, piękne i takie dopracowane!
OdpowiedzUsuńPiękne drobiazgi Weroniko :-) jak zwykle z resztą :-)
OdpowiedzUsuńpięknie! bardzo magicznie:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace, a zwłaszcza ważka i kolczyki z konikami morskimi.
OdpowiedzUsuńJakim ściegiem pleciesz ważki? Są piękne :)
OdpowiedzUsuńKuleczki śliczne, bransoletka jest w bardzo ładnej kolorystyce :D
Ostatni komplet-nie komplet jest prześlczny od wzoru po kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne te twoje dzieła nie ma co musze obserwować :) zapraszam tez do nie http://casual-jewellery.blogspot.com/ :) zobacz co ja tworze moze sie odwdzięczysz i tez dołączysz do mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle, małe dzieła sztuki. Podziwiam:))
OdpowiedzUsuńcuda robisz :)
OdpowiedzUsuńFantásticos trabajos!!
OdpowiedzUsuńhttp://justfleetingmoments.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpiękna dzieła.zapraszam do komentowania i obserwowania http://alex-faashion.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJakie cudne *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! ;) vickimousie.blogspot.com
Mam pytanie, gdzie kupujesz kryształki monte? Ja znalazłam tylko okrągłe... Z góry dziękuję!
OdpowiedzUsuńlubavaa@interia.pl