Pierwsza para składa się z kryształków w kolorze ametystu, zaplecionych w antique bronze w towarzystwie elementów metalowych i FP 3mm tanzanite. Bigle mosiężne.
Druga para zaś składa się z kryształków morelowych oplecionych jak powyżej, a dla smaczku dodałam małe gronka z FP 3mm gold bronze i elementów metalowych. Bigle mosiężne.
Rok temu opublikowałam pierwsze notowanie moich ulubionych kolorów koralików toho. Aktualnie faworyci się troszkę zmienili, ale kilka miesięcy temu nie było jeszcze niklu w Polsce;) Niemal same metaliki!
TOHO top 10 (na 28 marca 2013)
1. Nickel (new)
2. Pfg aluminium (+7)
3. Antique bronze (new)
4.Bronze (=)
5. Opaque jet (i frosted jet też) (+2)
6. Frosted antique bronze (new)
7. Pfg green teal (i matte też )(new)
8.Antique silver frosted silver (new)
9. June bug (new)
10. Opaque lustered navajo white (new)
A jaki jest twój top 10?
Cudo cudo i jeszcze raz cudo! Te kolczyki bardzo mi sie podobaja stworzone jakby dla mnie <3
OdpowiedzUsuńSą prześliczne, zresztą jak wszystkie Twoje dzieła! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń1. kolczyki najładniejsze. Moim topem są podobnie jak u Ciebie metalici ale nie ma ich jeszcze w skepie, w którym się zaopatruję. W sumie to lubię jeszczę color inside, według mnie lepiej się prezentują w bransach od zwykłych opacue.
OdpowiedzUsuńzapraszam: http://bead-pattern.blogspot.com/
Wcale się nie dziwię, że zamówionezostały dwie pary - sa tak piękne,że mogłabym każdy dostępny kolor!
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
Ale profesjonalny ranking! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten łezkowaty wzór kolczyków - nie mogę się jedynie zdecydować, w której odsłonie bardziej :))))
Przecudne te kolczyki, w szczególności te pierwsze:)
OdpowiedzUsuńŚwietne dyndadełka, pierwsza para super!
OdpowiedzUsuńMój ranking? kolejność trudna do ustalenia, ale generalnie moje debeściaki to nickel, bronze (w odmianach), hematite, fairy wings, metalic cosmos, wszelkie metaliczne fiolety, generalnie metaliki górą;)
Piękne kolczyki, zawsze dobierasz takie fajne koraliki, a mnie się często podobają jakieś w sklepie internetowym, a później jak już je mam w domu to leżą i czekają na lepsze czasy :(
OdpowiedzUsuńDruga para kolczyków baarrdzo mi się podoba :))
Wesołych Świąt życzę
Oooooo! Te drugie kolczyki są fantastyczne! Nie przepadam wprawdzie za mosiężnymi dodatkami, ale te naprawdę robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńKolczyki bomba! Też lubię "antyki" z Toho a ostatnio inside colory:)
OdpowiedzUsuńłaaaa! Po zachwyceniu się pierwszą parą stwierdziłam, że drugie (ani żadne inne) ich nie przebiją. Zobaczyłam drugą parę i sama nie wiem ;) Piękne są:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki - znów widzę je, jako ozdobę aktorki w filmie o epoce wiktoriańskiej :-)
OdpowiedzUsuńKolczyki cudne!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję! Jako dumna ich posiadaczka, chwalę się nimi na prawo i lewo;)
Pozdrawiam serdecznie!
Bligu