17 sierpnia 2010

róże... znowu róze

Opanowały mnie do reszty:) Wyjaśniam zatem skąd czerpię wzór - jest on tutaj. A korzystałam z niego juz duzo wczesniej. Tworząc kolczyki na Candy korzystałąm z 3 grubosci kordonków - 5, 8 i 10 dlatego też kazda rózyczka jest w innym rozmiarze;) Zrobiłam też czarne, na zamowienie:



Robi się je bardzo przyjemnie, natomiast jako ze wspominałam w poscie szalikowym, że umiem listeczki - dzielę się tutorialem.

Pragnę również podzielić się blogiem stworzonym z myślą o osobach którym sciaganie e-booków robótkowych sprawia trudnosci - zapraszam na http://ebookowypomocnik.blogspot.com/. Twoje słowo jest dla mnie ważną wskazówką.

Cieszy mnie zainteresowanie cukieraskami:)

7 komentarzy:

  1. heh, nic mi nie mówi ten wzór, frywolitkowa analfabetka ze mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no telepatia :) Myślisz i masz :D
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki za tutka! :) różyczki śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolczyki...:-) Dzięki wzorkowi od Ciebie może samej uda mi się stworzyć coś podobnego...;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne kolczyki!!!! Takie eleganckie i po prostu piekne!!!
    pozdrawiam goraco
    xxx Kasik

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam na moje CANDY NIESPODZIANKA. Oto link http://bizuteria-lunaris.blogspot.com/2010/08/candy-niespodzianka.html . Zdradzę część sekretu, będzie składał się z kilku części.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za udział w Candy;)

    ps. może się czepiam, ale chyba Ci się podpisy przy banerkach poprzesuwały.

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!