2 listopada 2009

tkany niedosyt

Tkane kolczyki bardzo sie podobają - poniższe stworzone dla koleżanek z roku. Moze nie idealne, ale z włozonym sercem!



A piątkowo dostałam od taty wielką szpulę drutu posrebrzanego, koniec problemów z brakiem surowca, acz jest to drut 0.9mm - w drobniejszy sama musze się zaopatrzyc:)


I wyrzuty mam, iz nie wspomniałam wczesniej o wypchanej po brzegi woreczkami z koralikami kopercie od Orian! Koperta zawierała drobniczkę i większe koraliki w całej palecie barw, ja natomiast posłałam jej troszkę perełek, cyrkonii, koralików szklanych i innych:)

4 komentarze:

  1. Piękne o kolczyki! Bardzo mnie kuszą, tylko brak drucika mnie hamuje, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  2. zapraszam do siebie:) miła niespodzianka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne rzeczy tworzysz! Przejrzałam całego bloga i jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Noo!!! W końcu coś się u Ciebi ena blogu ruszyło :)
    Wiecej notek, wiecej :)

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!