Spontaniczne powstałe kolczyki - w skład wchodzą:
- dwie spręzynki, zaśniedziałe, pochodzące z zerwanego naszyjnika
- 2 kropelki w kolorze bordo
- 10 malutkich granatów (leżących odłogiem juz dobrych kilka lat)
- kawałek linki, dwa kołeczka i bigle.
Z miejsca porwała mi je mama, wspomniałam ze do niczego nie bedą jej pasowac - odrzekła ze nie szkodzi. I jak tu koralikowac cos dla siebie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!