Podczas odwiedzin w zagranicznym Cabioniowie podjęłam wyzwanie wykonania naszyjnika wg. projektu Isabelli Lam z Creative Beading vol.11. Wzór znajduje się na okładce.
Moja wersja oczywiście jest w mniej "żywych" barwach:) Naszyjnik szyło się szybko i przyjemnie, to projekt który
poleciłabym nawet początkującym. Koszt materiałów uznałam za względnie wysoki, dlatego nieznacznie zmieniłam składniki.
Do uszycia naszyjnika wykorzystałam: two hole triangle silver, super duo satin metalic black, half tila miyuki opaque frosted jet, 8/0 demi round toho nickel (w oryginale są o-beadsy), 3mm FP matte jet (w oryginale - kryształki bicone), 7/0 matubo silver (w oryginale - 8/0 toho), 11/0 round toho opaque frosted jet, 15/0 round miyuki silver. Lista materiałów długa, a oto rezultat:
Projekt z założenia miał być plastyczny i dawać możliwość noszenia na trzy sposoby (w wersji wyprostowanej, na lewej lub prawej stronie, a nie tylko skręconej, jak na zdjęciu). Niestety w moim przypadku, szyłam tak ściśle, że naszyjnika nie da się ładnie wyprostować i pozostała mi tylko jedna opcja noszenia. Bardzo mi się podoba skręcony, chociaż się nieco rozczarowałam brakiem alternatyw.
Tubę z koralików wykończyłam, wciągając do wnętrza czarny sznur skręcany. Wieńczą go ozdobne, metalowe końcówki do wklejania i zapięcie typu toggle.
I zbliżenie:
Przeczuwam, że będzie mi często towarzyszył tego lata:)
Koniecznie w sobotę :D Chciałabym obmacać na żywo :D
OdpowiedzUsuńPiękny :) i chyba opcja skręcona jest tą najlepszą, więc nie ma czego żałować :)
OdpowiedzUsuńpiękny
OdpowiedzUsuńO raaany, teraz sama mam ochotę taki uszyć. Tylko że na tapecie jest tyle innych projektów... Cóż, numerek i do kolejki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :)
OdpowiedzUsuńWyszedł pięknie, a te koraliki triangle sprawiają, że jet bardzo efektowny :)
OdpowiedzUsuńczy mona prosić o jakiś filmik jak zrobić skręcenie :) ???
OdpowiedzUsuń