16 października 2016

co przywiozłam z Woziwody - część druga

W tej części wspomnień ze Zjazdu Artystek w Woziwodzie będzie więcej biżuterii:) Na początek prawdziwe perły, które przywędrowały z drugiej półkuli.


Te przepiękne kolczyki to zapowiedź nowej kategorii w sklepie SkarbyNatury.pl - naprawdę warto tam zajrzeć! Kolczykom, na zdjęciu, towarzyszy urocza ceramiczna miseczka z pracowni Aleksandry Kimel czyli Zielony Słoń.


Kolczyki noszę często, co widać na załączonym zdjęciu powyżej:) Równie często zakładam maluszki, również przywiezione z Woziwody, od Ani Zalewskiej Klejnotki. Od niej otrzymałam też mosiężną monetę z wytrawionym kotem. Czyżby to był dobry początek kolejnego kociego naszyjnika?
Niesamowitą ceramiką uraczyła mnie Marta Noremberg (Sztuk Kilka). Będą boskie broszki!



Żeby tradycji wymianek stało się za dość, wymieniłam się z Izką Szczypek - bransoletka z miedzi:



Z Woziwody przywiozłam też oczywiście niematerialne prezenty - inspirujące rozmowy, wyjątkowe wykłady - same cudowne chwile! Wielka energia do działania, która musi wystarczyć do przyszłego roku! Dziękuję Kasi i jej rodzicom za organizację i opiekę! A Artystkom za niesamowite momenty:)

4 komentarze:

  1. Sliczności zrobiłaś , gratuluje i pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w tym poście nie mam grama mojej twórczości:))

      Usuń
  2. Bardzo ładne przedmioty. Ceramiczne motylki urocze
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!