6 czerwca 2013

kula mocy oraz ogniste wahadła

Kula mocy, nazwana tak ponieważ długo byłam w niemocy by ją przetworzyć na wisior. Wykonana została w marcu, korzystając z tutoriala Domján Diána. Dyski benzynkowe (nie lentile) miałam juz od dawna,  resztę stanowią koraliki toho 15/0 iris purple oraz iris green-brown, 11/0 nickel, a w środku jest 12mm szklana czarna kula.



Do smaku dodałam jej chwosta z nickel, iris purple oraz olivine, dodatkowo z fp 3mm w podobnych kolorach i koralików rizo iris blue i green. Frędzle wklejone są w metalową przekładkę, kula zawieszona na szpilce z przekładkami i kryształkami, zwieńczona krawatką. Łańcuszek rolo utrzymany w tonacji, długość pępkowa. Powstała jeszcze jedna taka kula, w innych kolorach, ale też czeka na swoją... moc;)



Ogniste wahadła - kolczyki z bogato fasetowanymi szklanymi markizami w kolorze red coffee (zdobycz Karoliny).  Markizy oplecione zostały 15/0 i  odrobiną 11/0 w kolorze bronze. Kształt wymagający, ale po kilku próbach udało się dobrać odpowiedni schemat działania.


Oplecione kryształki zawiesiłam na szpileczkach z metalowymi kuleczkami i kryształkami fp gold bronze oraz dłuuugich łańcuszkach rolo. Bigle i całe wykończenie utrzymane w tonacji mosiądzu. Kolczyki wyglądają jak piękne wahadła, niesamowicie się błyszczą i rozważam, czy się z nimi w ogóle rozstawać. Długość prawie 9cm.

Dodać jeszcze chciałam, że trafiłam do grona osób wyróżnionych znakiem, można by powiedzieć, jakości :
Zapraszam do zapoznania się z ideą i składania zgłoszeń!

22 komentarze:

  1. Genialna ta kula-faktycznie emanuje z niej jakaś moc :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wyróżnienia :)

    Kule mocy kojarzą mi się konsumpcyjnie (tak nazywamy kotlety-pulpety :D ), ale Twoja robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna kula, misternie wykonana, frędzel super!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za każdym razem zadziwia mnie różnorodność koralików i Twoje pomysły na ich wykorzystanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze jest moc w twoich pracach, a wahadełko w sumie też coś z mocą ma wspólnego, używają go różni czarodzieje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. kuleczka z frędzlami extra i kolczyki również! Gratuluję odznaczenia "znakiem jakości".Należy Ci się! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. I naszyjnik, i kolczyki są niesamowite (jak zawsze :)). Bardzo podobają mi się koraliki użyte w kuli - wyglądają magicznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wyróżnienia! Uchu. Coś magicznie się u Ciebie zrobiło :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kulka mocy jest MEGAmocna, a Ogniste Wahadła przecudne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kula - piękności wielkiej dzieło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli właśnie taki ma mieć finał Twoja niemoc, to jestem skłonna uzbroić się w cierpliwość ;).

    OdpowiedzUsuń
  12. Efektowne prace bardzo mi się spodobała kula :-) Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładny naszyjnik, SuperDuo to bardzo wdzięczne koraliki :) Gratuluję Polskiego Rękodzieła.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wisior jest zniewalający :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapraszam Cię do mojego spisu blogów Handmade :)
    www.spis-blogow-handmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam robisz cuda... wisior jest śliczny,będę obserwować Twojego bloga wpadłam na chwile, a zostane na dłużej...pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj,
    chciałabym, brzydko mówiąc, odgapić od Ciebie pomysł na wisior, bo jestem w nim absolutnie zakochana. Nie potrafię tylko znaleźć takich dysków/oponek. Bo jeśli już są, to lentile. Bardzo proszę o poradę, gdzie mogę takie oponki znaleźć. Dziękuję! Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  18. cudne... boskie... mmmm
    Ale co z tego jak ja nie rozumiem po węgiersku i tutoriala rozgryzłam do połowy... chyba będę improwizowała:-)

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!