19 grudnia 2015

w kształcie wrzeciona

Kształt wrzeciona pojawia się ostatnio często w moich pracach. Eksperymentuję z wielkością, doborem linii w poszczególnych rozmiarach, a nawet zapleceniem kaboszonów. Efekty poniżej.

Malinowy. Komplet z koralików bronze oraz gold-lustered raspberry, z dodatkiem rubinowych jadeitów (źródło kropli oraz źródło dysku). Wykończenie w kolorze mosiądzu, bigle mosiężne.




Sparkles. Migotliwe kolczyki składające się z zaplecionych, kryształowych fasetowanych kaboszonów oraz elementu metalowego wysadzanego maleńkimi kryształami. Wykorzystałam koraliki pfg aluminium i odpowiadające im MD duracoat galvanized silver. Użycie MD było przełomem, ponieważ w TT kolor aluminium bardzo szybko się ściera, natomiast MD po testach trzyma się świetnie!


Czas poszukiwania prezentów oraz drobnego wytwórstwa (w tym roku prezenty handmade będą absolutnie bez użycia koralików, no z jednym wyjątkiem). Wpadnę dzisiaj na Giełdę Minerałów do poznańskiej Areny, do zobaczenia!

4 komentarze:

  1. Wrzeciona z jadeitami są przecudne. Powiedziałabym, że mają w sobie dyskretny urok burżuazji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. te z jadeitami też skradły moje serce ;) perfekcyjny dobór kolorów ;)

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!