28 marca 2012

cappuccino - naszyjnik

Czas goni, praca magisterka się tworzy, a koraliki krzyczą:) Najgłośniej - nowa miłość o której wspominałam tydzień temu.
Nie oparłam się i niemal od razu po otrzymaniu przesyłki z koralikami toho copper-lined alabaster zaczęłam je nawlekać na poniższy naszyjnik:) Składa się on również z 11/0 dark bronze oraz 8/0 silverlined milky white. Sekwencja na 7k w rzędzie, 2a2b2a1c. Barwy cappuccino!

Podjęłam wyzwanie nieużywania w pracy elementów metalowych. Przyznaję - zainspirowała mnie do tego Joanna. Intuicyjnie wyplotłam zapięcie typu toggle (te same kolory, inne wielkości koralików), wykonałam też koralikowe końcówki i przyznam, że całość prezentuje się niezwykle! Koraliki cudownie mienią się w słońcu!

Naszyjnik ma 60 cm długości, zapięcie może być noszone z tyłu, lub jako element ozdobny, z przodu.

Trafił również do Inspiracji:)

14 komentarzy:

  1. Wooow... żadne słowa nie oddadzą piękna Twojej biżuterii...

    OdpowiedzUsuń
  2. Toggle jest świetne! Kleiłaś je czy przyszyłas do całości?

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny naszyjnik.
    Od dawna podziwiam Twoje prace i za każdym razem jak coś zaprezentujesz jestem pod wielkim wrażeniem.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny! I różnica wielkości i to koralikowe wykończenie i kolorki... Fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uuuu! Już widzę, że znowu plagiat popełnię! :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie, jak zawsze! A do tegoż moje ulubione kolorki. Eeech...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle zadziwiasz cudowna dokładnością wykonania! I te wykończenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. :O
    Już mi do Ciebie słów brakuje, co zajrzę, to piękniej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rany, jakie to cudne :) !

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam pytanie gdzie kupujesz takie kolory koralików
    Prace piękne napatrzeć sie nie moge😊

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!