23 stycznia 2012

sznury skute lodem

Jako autorka bloga, tutoriali, zdjęć, etc. rozumiem sens ochrony praw autorskich. Jednakże w tajemnicy, niemalże, przed Nami, próbuje się forsować szkodliwe prawo, wprowadzając je, praktyczne, tylnymi drzwiami. Opinia publiczna nie jest jednak ślepa, Internet protestuje. Wiecie w czym rzecz, nie będę więc czarować.
(Jeżeli macie jednak poczucie, że nie orientujecie się w temacie zapraszam do poszerzenia wiedzy na temat zagrożeń, jakie niesie wprowadzenie ACTA)

Wracając do tego co misie lubią najbardziej. Niedawno Jolinka podsunęła mi pomysł na sznury koralikowo-szydełkowe wykonane z transparentnych koralików na cieniowanych nitkach. REWELACJA!

Musiałam
spróbować! Tak więc powstały trzy bransoletki wyglądające jak skute lodem. Czarno-szaro-biała powstała na kordonku SnowWhite Madame Tricote Paris, natomiast zielona i niebieska z cieniowanych kordonków pochodzących z zapasów mojej mamy, wydaje mi się, że to Perle 8. To najprostsza metoda na cieniowaną bransoletkę! A jakże efektowna:) Oto one, w kolejności powstawania.

Biało-szaro-biała z kluczykami:




Zielona z małymi listkami:


Niebieska z anielskim skrzydełkiem:



Prawda,
że wychodzą ciekawie? Wszystkie dostępne są w Galerii KuferArt lub bezpośrednio u mnie.

Dodać
jeszcze chciałam, że moj kurs na kuleczki ukazał się na stronie sklepu jolinka.pl oraz na blogu sklepu pasart.pl. Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie, dziękuję za liczne komentarze! Czym byłby blog bez Czytelników?

20 komentarzy:

  1. Chcesz powiedzieć, że koraliki są zupełnie przezroczyste, a efekt nadaje kolor kordonka? :D op kurcze, a myślałam, że znowu cieniowałaś koralikami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne są twoje prace,pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt rewelacyjny! Chyba też będę musiała spróbować :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ genialne w swej prostocie... Czemu na to wcześniej nie wpadłam? ;) Świetny efekt! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie pomysły - Jolinka to ma głowę nie od parady :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt niesamowity! Nitkę tez można samemu farbować:) A za kursik wielkie dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne Pozdrawiam. Mam pytanko czy końcówi dajesz srebrne z próbą 925 jesli tak to gdzie je kupujesz? Pozdrawiam Ola

    OdpowiedzUsuń
  8. Bransoletki są piekne muszę spróbowac to cieniowanie. A tak na marginesie to dlaczego góra jest czarno- biała? Pozdrawiam cieplutko- Kasia

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne, dla Zimowej Damy idealne... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialne! Aż odgapię pomysł...;-) Fantastycznie się prezentują:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne prace, a tutorial kuleczkowy-rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. No nie, pomysł genialny w swej prostocie - zawsze wiedziałam, że Jolinka to zdolna dziewczynka, ale tu mnie zaskoczyła :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. :) Wspaniałe, trzeba będzie kiedyś spróbować tej techniki :) A to są Toho 11/o czy 8/o?

    U mnie pojawiła się notka z wzmianką o Tobie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. mega efekt uzyskałaś! dodatkowy plus jest taki, że z koralików czasami sciera się kolor, a tutaj nie ma jak;) a ja właśnie dziergam koraliki na moherowej włóczce i wychodzi mi taki włochaty sznur

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne, jak zawsze! Muszę w końcu na "Wizażu" wziąć się za naukę :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Im bardziej zagłębiam się w Twoje posty, tym bardziej zachwycają mnie Twoje twory :) .

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!