Dawno nie miałam chwili na przelanie pomysłu z głowy na koraliki. Odkąd zobaczyłam bazy "geometrix" w Royal Stone - wiedziałam, że to co z nich powstanie nie będzie płaskie. Musi być przestrzenne! I tak, jak wymyśliłam, to po Nowym Roku przysiadłam i jest! Czworościan ścięty (truncated tetrahedron) na małych bazach geometrix:)
Bryła wykonana jest z koralików 12/0 TT opaque jet, 4 mm fire polish opaque jet oraz 15/0 i 11/0 nickel. 4 elementy oparte o sześciokątne bazy 13 mm. Wykorzystałam ścieg square stitch do połączenia ścianek. Z jednego ze ściętych wierzchołków wychodzi łańcuszek rolo umocowany na szpilce.
Początkowo to miały być kolczyki, jednakże niedawno w sklepie w którym pracuje, klientka zgubiła naszyjnik tego typu - kółeczko przekładane przez zwisający element ozdobny. Zguba szybko znalazła swoją właścicielkę, a mnie w głowie pozostała ciekawa wizja lariatu. W mojej wersji nie można naszyjnika zgubić, gdyż sześcianika nie można przełożyć przez bryłę, ot małe zabezpieczenie.
Kurs na taki naszyjnik zaprezentowano na blogu sklepu Royal-Stone. Zachęcam do testów, projekt nie jest skomplikowany!
Na potrzeby kursu piramidka powstała w innej kolorystyce:
Podejmiecie geometryczne wyzwanie?
Świetny naszyjnik! Bardzo stylowy...można pomyśleć, że pochodzi z YES albo Apartu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTakie eleganckie, bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, stylowo i wyjątkowo :D
OdpowiedzUsuń