Szalony sezon ślubny już przemija, choć jesienne i zimowe uroczystości są coraz bardziej popularne. W tym poście zaprezentuję komplet wykonany dla p. Uli i jej towarzysza życia. Zdjęcia nie oddają całego blasku srebrzysto-zielonego kompletu, miałam wtedy kiepskie warunki i niewielką ilość czasu na sesję.
Komplet składa się z kolczyków, bransoletki, klipsów do butów oraz spinek do mankietów dla Pana Młodego. Całośc wykonałam z 15/0, 11/0 i TT silverlined crystal. Otuliłam kryształy w kształcie kropli 18x25 mm oraz 13x18 mm, kwadraty 12x12mm oraz rivoli 8mm. Kolczyki wieńczą delikatne łańcuszki. Elementy metalowe są ze stali chirurgicznej.
Mam nadzieję, że Para Młoda wyglądała zjawiskowo!
No w takich cudeńkach na pewno wyglądali zjawiskowo :) podobają mi się szczególnie kolczyki :)
OdpowiedzUsuńWspaniały komplet :)
OdpowiedzUsuńKlasyka, ale za to jaka piękna.
OdpowiedzUsuńFantastyczny komplet, uwielbiam ten kolor. I jaka była cena ? :)
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, kolczyki są mega :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet :-) musieli wyglądać niesamowicie zjawiskowo w tym cudownym dniu!
OdpowiedzUsuńCzy do trzech kryształków podszyłaś filcem? Czy może przeszyłaś się pomiędzy granicznymi koralikami z każdego kryształka?
W moich pracach nie używam filcu. To tylko koraliki, kryształki i nitka:)
Usuń