Podobnie jak w roku ubiegłym, wzięłam udział w Bead-It-Forward Project. Zaangażowanie moje było jednak nieco większe - narysowałam kilka wzorów, które trafiły na stronę główną przedsięwzięcia; skrzyknęłam beaderki do wspólnej wysyłki kwadracików i wykonałam swój element:) Każdy kwadracik, zostanie wkomponowany w koralikowy patchwork będący
przedmiotem licznych licytacji na rzecz badań nad rakiem piersi w USA.
Wyplotłam kobrę, wzór własnego pomysłu. Wykorzystałam TT w kolorach opaque cornflower, opaque lutered beige, matte bronze, metallic june bug oraz gold lustered raspberry.
W sumie aż 43 kwadraciki poleciały do USA w tym tygodniu. Wszystkie kwadraciki które już dotarły do USA mozna zobaczyć w galerii.
Już dzisiaj zapraszam na poznańskie, comiesięczne, spotkanie craftowe, które odbędzie się w sobotę 28 lutego. Zapisywać się nie trzeba, a wszelkie informacje dostępne są TU:)
Naprawdę cudo wykonałaś :) Podziwiam i serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili Zapraszam do mnie-KLIK-
Cuda, cuda i jeszcze raz cuda. Ja również czasami bawię się z TOHO, ale robię też inne rzeczy. Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń:) No ale fajna kobra :)
OdpowiedzUsuń