Stokrotka. Kwiatek potargany, który powstał z kombinacji solo i twinsami, z odrobiną toho w kolorze navajo white, opaque white i antique bronze. Oczko stanowi kryształek Swarovskiego w rozmiarze 8mm barwy sunflower. Liście szklane.
Początkowo miały to być kolczyki, potem broszka, a na końcu stanęło na opasce do włosów. Romantyczny dodatek na nadchodzące lato.
Clematis fioletowy. Wyzwanie stanowi dla mnie wykorzystanie dwudziurkowców - tu postawiłam na płatki w kształcie kłosów, wzór wyszedł mocno ażurowy przez co kolczyki mimo okazałej formy są bardzo lekkie.
Wykorzystałam toho inside-color rainbow rosaline opaque purple lined i otrzymane twinsy by oprawić kryształ Swarovskiego 12mm w kolorze violet. Bigle srebrne.
Clematis srebrny. Bardziej jak śnieżynka niż jak powojnik, ale wzór prawie ten sam. Tu użyłam rivoli 12mm crystal, toho nickel oraz superduo old silver. Bigle ozdobne posrebrzane. Moim zdaniem ta kompozycja jest przyjemniejsza... ale w końcu niemal wszystko co szare podbija moje serce.
Trafiły do Inspiracji na Kadoro.pl
Miedziane. Ostatnie z dwudziurkowej produkcji.ze swarkiem tylko z metalową, miedzianą i oksydowaną pastylką. Oplecione w toho iris brown oraz apollo. Do tego superduo apollo gold oraz miedziane ozdobne bigle.
To nie ostatnie podejście do dzwudziurkowców, w końcu teraz są nowe - rulla, bricksy czy lentile.
Hej, jak zwykle zaskakujesz, bardzo lubię oglądać Twoje prace, oby tak dalej ;) Buzka
OdpowiedzUsuńUrocze drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńsą piękne, szczególnie te szaro-srebrne!!!
OdpowiedzUsuńps. i dziękuję przy okazji za wszystkie tutoriale, są niezwykle precyzyjne i zrozumiałe!
Śliczności! A opaska po prostu urocza!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuńKolczyki fantastyczne, ale opaska ze stokrotką wzbudza we mnie zachwyt i zazdrość ;) cudna jest.
OdpowiedzUsuńWszystkie kolczyki bardzo ładne, ale opaska z kwiatuszkiem super!!!!
OdpowiedzUsuńKolejna porcja cudeniek. Te szare kolczyki są wyjątkowe!
OdpowiedzUsuńLe sliczne naprawde wyjatkowe takie troszke eleganckie a przepaska jest przeurocza
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się opaska - śliczna, delikatna, romantyczna :)
OdpowiedzUsuńA moje przesyłki chyba utknęły w martwym punkcie... Bo poza pierwszą, nic więcej nie dostałam :(
Ohhh bellísimos todos!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna biżuteria:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, a te srebrne to jak śnieżynki, aż mi dech w piersi zatkało na widok takich cudowności!!!!
OdpowiedzUsuńOj, te szare są piękne ...
OdpowiedzUsuńStokrotka jest super.
OdpowiedzUsuńOna:
OdpowiedzUsuńmoje faworytki - srebrzyste :) są piękne, na żywca jeszcze bardziej :) a ja nie dostałam ornelji :(
A według mnie opaska jest z szarotką ;-) a te srebrne kolczyki to dziewięciornik. Ot takie skojarzenie z lasu ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie!
śliczne wyroby :-)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę przesyłek ja nic nie dostałam niestety :-((
All your works are beautiful!!!
OdpowiedzUsuńHappy weekend!!!
Droga i kochana Weraph!
OdpowiedzUsuńPiszę tutaj, bo - szczerze mówiąc - mam problem z zapamiętaniem hasła od maila i walczę z chwilową sklerozą.
Już dawno chciałam napisać do Ciebie, kiedy tylko wpadłam na tego bloga całkiem przypadkiem, aczkolwiek odwlekałam tę chwilę i odwlekałam. Może i dobrze, bo w ostatnim czasie poznałam parę osób, które o Tobie mi wspominały i polecały, by może zainspirować się, a nawet nauczycielka ze szkoły nosi Twoją śliczną biżuterię (i zachwala. Wcale jej się nie dziwię, bo piękne!).
Jestem pod ogromnym wrażeniem, jak urocze mogą wyjść tworki z koralików.
Do dziś na szydełku nie potrafię zrobić bransoletki (chyba coś robię nie tak, albo ręce za mało sprawne ;)), robiąc metodą kumihimo(Boże, brzmi, jakbym komuś obiad normalnie obrzydziła...) i musząc zadowolić się tylko tymi efektami.
Na Twoje prace kocham patrzeć. I chociaż ich nie komentuję, musisz wiedzieć, że od wewnątrz zżera mnie taka zazdrość, ale koi ją zachwycenie i fascynacja. Uwielbiam przeglądać to, co stworzyłaś.
Chętnie też wybrałabym się na warsztaty, które odbędą się w czerwcu i lipcu w Poznaniu, aczkolwiek muszę najpierw znaleźć fundusze. (znajdę je! Muszę, bo w końcu chcę zobaczyć, co robię nie tak na szydełku :D)
Wpadam tu i będę wpadać, a Tobie życzę szeeeroookiej publiczności i klienteli. No i tych prac gratuluję!
bajeczne kolczyki, opaska również
OdpowiedzUsuńNo istne cuda...szkoda, że w sklepach pełno chłamu, a nie takiej biżuterii z duszą.
OdpowiedzUsuńwszystko cudne, a szare gwiazdki najpiękniejsze !
OdpowiedzUsuń