31 maja 2012

pępkowiec z kameą i burrbera podwójnie

O wisiorku długości pępkowej z kameą marzyłam od dawna. Przyszła pora zrealizowania projektu:) Centralny element stanowi urocza czarno-biała kamea z damą, która wpiętą ma we włosy kokardkę. Rozmiar 28x38mm.
Została opleciona toho 11/0 opaque jet, a także po raz pierwszy użyłam toho charlotte w tym samym kolorze, zamiast 15/0. Dla smaczku wyplotłam malutką kokardkę (wzór własnego pomysłu) z 15/0 frosted silverlined crystal oraz opaque white. Kokardka doskonale współgra z kameą:)
Całość zawieszona na 2mm czarnym sznureczku skręcanym.
Moja!

Natomiast
na zamówienie p.Edyty wykonałam dwie bransoletki w burrberowy deseń, na 8k w rzędzie. Standardowo użyłam toho 11/0 w kolorach lustered opaque lt beige, lustered opaque white, opaque jet i opaque cherry. Obie z konikami.
Sprzedane

Pragnę dodać,
że w najbliższą sobotę będę prezentować swoją skromną osobę i moje dzieła na Dniu Otwartym w Kreatywnie, w Poznaniu - zapraszam serdecznie! Więcej informacji TU.

15 komentarzy:

  1. "Ja cież pierdzielę"- jak mówi Pola z "Przepisu na życie", ale piękny ten wisior!!!! Bransoletki oczywiście też!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę tylko ohać i ahać nad tymi bransoletkami :).
    P.S. Właśnie uczę się szydełkować sznur koralikowy wg Twojego kursu - DZIĘKUJĘ !

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej:-)
    'Pepkowiec' przepiekny:-)
    Piekna kamea w cudnej oprawie,z urocza koralikowa kokardka.
    Kraciaste bransoletki-fantastyczne-swietny pomysl i doskonala kolorystyka.
    Usciski-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny wisior, a kokardka bombowa:o) Też mam zamiar coś z kameą poczynić ale chyba sobie jeszcze poczeka. Jak na razie mogę pochwalić się kilkoma kuleczkami wykonanymi z pomocą Twojego tutoriala:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wisior przepiękny a te bransoletki to mistrzostwo...:-) Ach żeby mi tak ktoś koraliki nawlekał...:-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny ten wisior ;-) Bransoletki też - takie "wesołe" kolorki.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Burrberowe bransoletki to pozostawiam bez komentarza bo są cudowne. A kamea śliczna, chociaż ja spróbowałabym dać tą uroczą kokardkę na górze przy zawieszce do sznurka, ale to tylko moje widzimisię :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jedno mnie zastanawia - tak w kwestii formalnej... Chyba powinno być burbeRRy, a nie buRRbery... To podwójne RR jest na końcu,a nie tam wcześniej... W dwóch pierwszych postach o tej tematyce jest właśnie tak napisana ta nazwa, ale już w następnych te RR zawędrowały na początek. Przepraszam za "czepianie się",ale po polonistyce już tak się ma, że się odruchowo wyłapuje literówki;))
    Tak czy siak prace przepiękne i blog odwiedzany przeze mnie regularnie!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Weroniko, jeszcze raz:-*** Siostra zachwycona bransoletką, ja zresztą też. A jak już pisałam w e-mailu - za panią oskubię;-P

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachwycają mnie wszystkie Pani prace! Szczerze zazdroszczę cierpliwości i precyzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wzór tych bransoletek jest naprawdę ponadczasowy, musze sobie kiedyś taką zrobić, wypożyczysz nawlekacza ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo pomysłowe:) kokardka wyszła cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wisiorek boski! Widziałam go na "żywo" w Kreatywnie.com :) Szkoda, że już nie ma miejsca na Twoich warsztatach :( Mam nadzieję, że będzie powtórka (może się załapie).

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!