9 listopada 2012

zdrada to przesada (uwaga post bez koralików)

O tak! W tym poście nie będzie koralików! Poczyniłam konszachty z... włóczką i... co najbardziej nawet mnie zaskakuje... drutami! Ostatni raz druty miałam w rękach w 4 klasie szkoły podstawowej, ale to Tobatka odświeżyła moją pamięć;) Nie przedłużam, zrobiłam szaliki! Oczarowała mnie Agnieszka na spotkaniu poznańskich maranciaków, zakupiłam odpowiednie włoczki (zwane wstążeczkowymi, fantazyjnymi lub bandazowymi) i oto efekty:

Moj osobisty szalik
, jakże by inaczej, szaro-szary. Włoczka francuska Eden (Cheval Blanc) . Mega wydajny motek - robiłam na 7 oczek co drugie, a mam długi, ciepły i miły w dotyku szal. Jedyna wada - włoczka jest matowa, bez połysku, chociaż to w sumie zaleta:) 2,20m


Szal mojej mamy, również w podobnej tonacji, lecz od czarnego do białego. Włoczka niemiecka/chińska Frilly (Schachenmayr). Raczej ozdobny niż grzejny, ale włoczka bardzo przyjemna, delikatna i połyskująca. Z srebrzysta niteczką dodająca smaczku:) 1,8m


Z tej samej Frilly, acz w odcieniu fuksja-brodo-granat-oliwka 1,5m


I ostatni,
dzisiaj dziergany! Turecka Dantela w kolorze mleka z miodem:) Najcieplejszy z całej spółki, bo z drobnymi pomponami. Równie boski i niezwykle przyjemny w dotyku:) 1,5m


A jak się robi takie szale? Spójrz tu! Z jednego kłębka powstaje jeden szalik! Będzie więcej szalików! I nie tylko "boa", ponieważ dzisiaj przybyła do mnie pewna maszynka... Efekty niebawem.

21 komentarzy:

  1. Hejka:
    Weroniczko-szale cuudne.To trzeba miec okrutna cierpliwosc,aby je wykonac.U nas sa 'gotowce' w sklepach z wloczka-w kolorach teczy calego swiata i tak miekkie i cudnie zrobione,ze nie bede robic sama-kupie 'gotowca' a nawet kilka gotowcow i juz! :-))
    Podziwiam Cie za te piekna pracke.
    Usciski-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są te szaliczki - sama mocno się zastanawiam czy nie przeprosić się z drutami jak tylko na nie patrzę. Ten w kolorze mleka z miodem wygląda najbardziej smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To niewiarygodne, ale właśnie motek włóczki Frilly w fioletach leży u mnie od wczoraj na biurku wraz z szydełkiem i czeka na przerobienie :) haha :)
    Mimo wszystko jakoś nie wierzę, żeby takie szaliczki (chociaż bardzo efektowne) cokolwiek grzały, ale ja straszny zmarźluch jestem, nawet latem sypiam w skarpetkach... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szaliczki śliczne:) Są bardzo efektowne, super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam już wcześniej gdzieś te szaliki. Cały czas podziwiam tempo robienia. Ja się zbieram do robótki prawie tydzień , a potem drugie tyle, albo i dłużej robię:(. Kiedy Ty zrobiłaś tyle szalików?...Ten w szarościach podoba mi się najbardziej :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. To jeszcze raz ja. Ten komentarz wyżej to mój, ale zalogowany był małżonek i poszło od niego sorry...

    OdpowiedzUsuń
  7. Też robię teraz takie szale :D, a dokładniej wczoraj skończyłam pierwszy, dziś rozpoczęłam kolejny, a mam jeszcze jeden motek (dokładnie takie jak na drugim zdjęciu :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo efektowne i wydają sie proste w wykonaniu. Po raz kolejny jesteś moją inspiracją :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne szaliki! Aż żałuję, że nie po drodze mi z drutami...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja właśnie jestem na etapie odświeżania dziergania na drutach :) Tobie to wychodzi wszystko idealnie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajne szaliki. Kiedyś sama próbowałam coś dziergać ale nigdy mi nie wychodziło- dwie lewe rece mam :<

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie szaliki to nie zdrada, to twórczy odpoczynek od koralików. Są fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Tu uczennica od koralikowych bransoletek.
    Piękne Ci Weroniczko wyszły te szaliczki :)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  14. dobrze Ci idzie to odpoczywania! Szaliki na wypasie, bardzo, bardzo fajne:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne szaliki, te wloczki sa obłędne, te kolory :) jakis czas temu robiłam z włóczki Can-can :) jest troche milsza (moze dlatego ze akrylowa). Lecę odkurzyc mój szaliok i moze zmotam sobie nowy :0 Pozdrawiam, zapraszam do siebie, eda

    OdpowiedzUsuń
  16. witam jakim wzorem są robione te szaliczki
    zdzisia

    OdpowiedzUsuń

Na pytania z komentarzy odpisuję mejlowo - a za każde pozostawione słowo - dziękuje!