Nosiłam się z zamiarem dłuuuugo! Aż w końcu przyszedł dzień mobilizacji i oto jest! Kurs na sznur turecki, kolejna technika szydełkowo-koralikowa o szerokim spektrum zastosowania. Różni się od zwykłego sznura zarówno szybkością wykonania (turka robi się dużo szybciej), koralikożernością (turek zjada więcej). Nie są niezbędne ultrarówne koraliki stanowiące drobne koraliki w sznurze, ponieważ to większy koralik (kulka lub rurka) ma odgrywa głowiną rolę i to one powinny być równe. To do boju!
Materiały:
- szydełko ok. 1mm
- kordonek lub nitka, wytrzymała, niezbyt cienka, najlepiej jasna (tu ariadna talia 30)
- koraliki dwóch wielkości nanizane w następujący sposób w tzw. motywy:
Wersja A
koralik typu rurka (bugle) + koraliki 11/0 lub 15/0 na wysokość rurki +/- jeden.
Wersja B
koralik typu kuleczka (lub większy koralik, np. 8/0, 6/0) + koraliki 11/0 lub 15/0 na wysokość kuleczki +/- jeden.
Tutaj zastosowałam kuleczki 4mm posrebrzane oraz trzy kolory 11/0 toho frosted opaque: turquoise, pepper red oraz navy blue.
Nawleczone w następującej sekwencji: kuleczka 4mm, 5 koralików 11/0. W zależności od tego czy motyw zaczyna się od dużego koralika czy małych koralików uzyskuje się odmienne efekty!
Zastosowanie 3 kolorów w sekwencji jest idealne dla początkujących w szydełkowaniu sznurów tureckich. Pozwala na szybkie wyłapanie błędów.
Więcej o rodzajach sekwencji i efektach.
Przelicznik długości:
Liczba cm jakie chcemy uzyskać x 5 = liczba cm koralików jaką należy nawlec.
Ten przelicznik sprawdza się przy wersji A i B.
To zaczynamy!
1. Rozpoczynamy wykonaniem 6 oczek łańcuszka.
2. Następnie łączymy łańcuszek w kółeczko oczkiem ścisłym.
a. wbijamy się w pierwsze oczko łańcuszka.
b,c. nabieramy nitkę na szydełko i przeciągamy przez oba oczka
3. Przybliżamy pierwsze 3 motywy.
4. Wykonamy teraz pierwszy rządek. Składa się on z 3 motywów.
a. wbijamy się w pierwsze oczko łańcuszka,
b. przysuwamy pierwszy motyw (kulkę i 5 koralików) jak najbliżej oczka i nabieramy nitkę zaraz za motywem. Początkowo nie jest to proste, wymaga pewnej wprawy, ale spokojnie, uda się!
c. przeciągamy nitkę przez obie pętle (jakie mamy na szydełku), oto nasz pierwszy motyw. Punkty od 4a do 4c wykonujemy dla kolejnych dwóch motywów, wbijając szydełko w kolejno 3 oraz 5 oczko łańcuszka (zawsze jedno pomijamy).
d. Oto co otrzymaliśmy. Należy zwrócić uwagę na to, by wszystkie motywy były zwrócone w tę samą stronę (tj. np. by kulka była zawsze z lewej).
5. Teraz sedno sprawy:) Przechodźmy do wykonania kolejnych rzędów.
a. wbijamy szydełko w pierwszą pętlę z motywem (u mnie czerwoną) tak, aby kulka była po jednej stronie szydełka, a koraliki po drugiej, ważne - kulka musi ZAWSZE być po tej samej stronie. Dzielimy tym samym motyw na pól. Pierwszą pętlę którą mamy na szydełku (na zdjęciu z prawej) wydłużamy na wysokość podzielonego motywu.
b. przysuwamy nowy motyw jak najbliżej, nabieramy nitkę za motywem i przeciągamy przez obie pętle (jakie mamy na szydełku),
Punkty 5a i 5b wykonujemy do osiągnięcia odpowiadającej długości sznura. Jak już wspominałam, sznur turecki wymaga nieco wprawy, pętle początkowo mogą się plątać, ale to tylko kwestia chwili.
6. Oto jak wygląda robótka w trakcie:
7. Zakończenie - wykonujemy oczka bez dodawania motywów (koralików).
Następnie końce sznura można wkleić w metalowe końcówki o dopasowanym rozmiarze lub też wykończyć nakładką czy w zupełnie inny sposób.
Tutaj wkleiłam w końcówki:
I tak - nasz sznur turecki jest gotowy!
Masz pytania? Pisz śmiało - weraph@o2.pl
Jeśli moja instrukcja pomoże ci w nauce - wspomnij o mnie - będę wdzięczna!
Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść i zdjęcia tworzą integralną całość. Kurs nie może być kopiowany i rozpowszechniany bez zgody Weroniki Kaczor, weraph oraz Andrzeja Błaszko.
Wooo, ale fajne! Na pewno wypróbuję! Jesteś wielka :D
OdpowiedzUsuńświetny kurs, ale dla mnie sznury koralikowe są jakoś nie do opanowania:-)
OdpowiedzUsuńJa też tak myślałam. Zaczynałam wiele razy aż się udało. Teraz śmigam. Powodzenia
UsuńNo Kochana! Tak jasno to wyjaśniłaś, że chyba spróbuję! Nie dziś i nie jutro,ale ...... jak dojrzeję do tego! Na razie muszę zgłębić porządnie tajniki frywolitki.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Może się uda...
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita, dzielisz się z nami wszystkimi swoimi pomysłami;-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję
rewelacja na pewno spróbuje
OdpowiedzUsuńPiękne:) nie wiedziałam, że to takie proste. Na pewno spróbuję, tylko uporam się z uczelnią...
OdpowiedzUsuńBardzo jasno tłumaczysz. Teoretycznie wszystko rozumiem i mam wielką ochotę spróbować, ale ja tak jak ten osiołek z wiersza co "w żłoby mu dano..." nie mogę się zdecydować, bo podoba mi się wiele technik, bo i haft krzyżykowy i frywolitka, i sutasz, wszystko zaczynam a potem nie mogę skończyć.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
Fajny kursik,wszystko jasno wytłumaczone:))Popatruję od jakiegoś czasu na te koralikowe cuda ale jakoś sama nie mogę się odważyć.Ale kto wie....Może z pomocą Twoich kursów coś się uda :))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA więc to jest sznur turecki, dobrze wiedzieć :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny tutorial na pewno skorzystam. Z góry dziękuję.
Hello:-)
OdpowiedzUsuńDoskonaly tutek:-)
Juz teraz mniej-wiecej wiem,jak sie robi sznury koralikowo-szydelkowe.Ja jeszcze tego nigdy nie robilam,tylko za pomoca roznych 'igielkowych' technik,ale moze kiedys sprobuje.
Dzieki ogromne za uchylenie rabka Tajemnicy Warsztatu,to bardzo cenne wskazowki.
Pozdrawiam serdecznie-Halinka-
Skoro (w miarę) opanowałam już zwykły sznur koralikowo szydełkowy to (mam nadzieję) że i z tym sobie poradzę. Bardzo przydatny tutorial:) Dziękować:)
OdpowiedzUsuńsuper tutek
OdpowiedzUsuńjuż próbowałam zrobić sznur według pierwszego tutorialu, nie idzie mi za bardzo, na razie powstała jedna bransoletka...
a na pewno spróbuję turka..
wyjaśniasz bardzo przejrzyście
wielkie dzięki!!!
Olga
Jesteś niemożliwa z tymi tutorialami! Odwalasz kawał dobrej roboty, brawo! :)
OdpowiedzUsuńjedno słowo: lowju :)
OdpowiedzUsuńJuż się zastanawiałam, czy kiedyś podzielisz się sekretem tej techniki;) Wydaje mi się dość trudny, ale dopóki nie spróbuję, to się nie przekonam. Jesteś mistrzem! Za te wszystkie tutki powinnaś dostać co najmniej Nobla:)
OdpowiedzUsuńMuchas gracias por el tutorial...es una pulsera preciosa!!! saludos
OdpowiedzUsuńJesteś Wielka:))
OdpowiedzUsuńI choć turki mam opanowane, bo uczyłaś mnie osobiście (szczęściara ze mnie), to i tak chcę Ci podziękować za kolejny tutorial. I za całokształt.
aiszka4
Kurs bardzo przyjazny dla użytkownika. Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper przejrzyscie ;))))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMarzył mi się taki kurs :)Dziękuję z całego serduszka:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńKocham Cię za te wszystkie tutoriale, którymi się dzielisz! Nauczyłam się dzięki Tobie: węży, kulek,wachlarzyków,innych kulek i jeszcze innych kulek,i jeszcze kropelek... a teraz turek,o którym właśnie sobie myślałam,ciekawe,czy to też takie fajne w wykonaniu jak węże i że też bym chciała spróbować;-) To sobie spróbuję! Dzięki!!!!!!
OdpowiedzUsuńWeroniko - jesteś nieoceniona ! To dzięki Twojemu kursowi nauczyłam się robić koralikowe bransoletki i z tego kursiku też na pewno skorzystam . Dziękuję ;-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPani Weroniko, przydatności Pani kursików nie sposób przecenić, ten kursik (jak i wszystkie inne, które udało mi się znaleźć) też już "zassałam", jak to młodzież powiada, i korzystam i polecam oczywiście, bardzo dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNajwiększe dzięki za to, że nie ukrywasz przed wszystkimi tajników, ale się nimi dzielisz. Baaardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńświetny kursik, a bransoletka przepiękna :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam sznur turecki. Korzystając z kursiku to była bułka z masłem. Bardzo dziękuję za kursik i czekam na coś nowego. Pozdrawiam!!! Alicja
OdpowiedzUsuńZrobiła swoją pierwszą bransoletkę tym sposobem, jest elegancka. Jeżeli znajdziesz chwilę to zapraszam na bloga www.kregulaart.bloog.pl
OdpowiedzUsuńCzekam na opinie.
Pozdrawiam
Katarzyna
nigdy nie miałam cierpliwości do takich robótek :D
OdpowiedzUsuńładnie wyszło :)
zapraszam
run-to-luck.blogspot.com
udało się :D dzięki kursikowi oczywiście - ciekawy sposób nizania koralików i nowe możliwości w tworzeniu ciekawe, niebanalnej bizuterii
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs.Faktycznie poczatek do łatwych nie nalezy ale potem juz idzie z górki.Dziękuję i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs, spróbuję w wolnej chwili.Jesteś dobrą nauczycielką, dziękuję(:
OdpowiedzUsuńtutorial boski, świetnie opisany!! efektem jest bransoletka ślubna dla mamy;)
OdpowiedzUsuńWeroniko to co robisz jest przepiękne. Dzięki Tobie nauczyłam się wyplatać sznury koralikowe. Jestem takim sobie dłubaczem a koraliki totalnie mnie odstresowują. Jenak nie jestem w stanie wykombinować gąsieniczki, na czym polega tajemnica że jest spłaszczoa?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Właśnie uczę się tego wzoru. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny tutorial. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńPiękne! będę próbować :))
OdpowiedzUsuńHe earns substantial money from blogging his number one Labor list carry, the key
OdpowiedzUsuńto mod politics is not to Control and control condition, but to embrace and absorb.
Have a look at my weblog; click Here
Bardzo fajny kurs, szybciutko załapałam, jak to robić, choć od razu użyłam tylko jednego koloru drobnych koralików. Chociaż ilość podpruć, bo mi się jeden z "płatków" nie załapał na kolejne okrążenie, była ogromna ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za wszystkie kursy, idę studiować kolejne lekcje :)
Rewelacyjny tutek. Dzięki, że go zrobiłaś i że dzielisz się bezinteresownie swoją wiedzą.
OdpowiedzUsuńTutorial świetny, sznur wyszedł za pierwszym razem :)
OdpowiedzUsuńMam jednak pytanie odnośnie przelicznika: nawlekłam 94 cm koralików, więc teoretycznie powinno mi wyjść ok 18 cm sznura (używałam rurek ok 4 mm + 4 koralików toho 11/0 na jeden motyw, robiłam na trzy motywy w rzędzie) zaś samego sznura wyszło mi ok 15 cm. Niby przedłużyć zawsze czymś mogę, ale w tym niemniej chciałabym wiedzieć, gdzie się pomyliłam? :)
witam
OdpowiedzUsuńDzięki Pani nauczyłam się sznura tureckiego więc bardzo dziękuję. Robiłam sekwencje koralik FP 4mm i 5 toho11 i to mi wychodzi. Natomiast nie mam pojęcia jak zrobić tą drugą sekwencję, motam się strasznie:)
Mam zamiar to wypróbować w niedalekiej przyszłości :)
OdpowiedzUsuńMam tylko jedno pytanko... Rozumiem, że zawsze musi być parzysta ilość oczek na początku, tak? Hipotetycznie na bransoletkę z 4 motywami 8 oczek (bo zawsze jedno pomijamy) a na 5 motywów 10 oczek, tak? Wiem, że to już abstrakcja, ale chodzi mi o ideę ;)
improwizujac@gmail.com
na pewno spróbuję
OdpowiedzUsuńZapraszam do śledzenia strony www.facebook.com/EmbiArt ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za ten kurs. Szkoda, że tak późno tu trafiłam... świetny blog :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie będzie mnie mama uczyła szydełkowania. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić coś fajnego
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę piękna biżuteria! Na pewno spróbuję też samodzielnie ja zrobić, dziękuję za porady. Teraz krok po kroku będę widziała jak to stworzyć.
OdpowiedzUsuń