Od p.Przemysława otrzymałam nietypowe zamówienie na męski naszyjnik wzorowany na noszonym przez bohatera mangi Naruto Shippuuden - Nagato, a uściślając przez sterowaną przez niego potężną postać Pain. Oto jak on wygląda:
(źródło)
Tak wygląda moja interpretacja:
Wykorzystałam matowe kostki i kulki czarnej lawy (ok. 6-8mm), a także 25mm stożki z czeskiego matowego szkła, za których odszukanie dziękuję Joannie. Naszyjnik ma zapięcie typu toggle i 43cm długości.
Przyznaję, lubię wyzwania, jednakże tworzenie męskiej biżuterii jest dla mnie niczym stąpanie po polu minowym:) Zamawiający jest zachwycony, co uskrzydla! Tymczasem, dopinam na ostatni guzik moją magisterkę i na dniach - oprawiam!
Patrząc na oryginał i na Twoją wersję ma się wrażenie, że kolejność powstawania była odwrotna :-) Trzymam kciuki za powodzenie na obronie - ja już kolejną swoją mam za sobą, uffff (choć to podyplomówka, więc i stres mniejszy)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wyszedł świetnie, a ja ściskam kciuki za powodzenie magisterki. Aha, i sznury z poprzedniego postu są przecudowne :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że podoba się p.Przemysławowi.Kobitka też mogłaby go założyć!Powodzenia na egzaminie!!!
OdpowiedzUsuńFaktycznie - trudno powiedzieć, czy większym wyzwaniem jest praca magisterska, czy męska biżuteria.
OdpowiedzUsuńZ naszyjnikiem poradziłaś sobie wzorowo, to chyba z magisterką będzie tak samo dobrze. W każdym razie trzymam kciuki nieustająco - daj znać kiedy mogę je zwolnić.
Z 'magisterki' też będą zachwyceni!
OdpowiedzUsuńHello:
OdpowiedzUsuńTo realne wyzwanie,ale udalo sie absolutnie fantastycznie.Naszyjnik wyszedl idealnie-sama bym ponosila:-)
No i...'oprawiaj':-) 3mam kciuki!
Pozdrawiam cieplutko-Halinka-
jest identyczny :) fajne wyzwanie miałaś :)
OdpowiedzUsuńnoo.. cudnie wyplotłaś :)
OdpowiedzUsuńPierwszy komentarz jest całkowicie słuszny, wydaje się, że Twoje dzieło było pierwowzorem:)
OdpowiedzUsuńZ tej strony zamawiający - Przemek :) Ogromnie się cieszę, że zechciała Pani napisać o tym naszyjniku. Pozdrowienia dla Pani oraz wszystkich Czytających ^^ Dziękuję z całego serca za ten naszyjnik.
OdpowiedzUsuńNiezłe wyzwanie!:)
OdpowiedzUsuńRzeczy niemożliwe robisz od ręki, cuda zajmują Ci trochę czasu:)
OdpowiedzUsuńaiszka4
Widzę, że ten sam Przemek, w tym samym czasie (ja robiłam go w kwietniu) zamawiał u nas to samo i tak samo był zachwycony :) Moje naszyjniki są tu: http://somepartofmyart.blox.pl/2012/07/Naszyjniki-z-mangi.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Coś niesamowitego! Chciałbym zamówić taki sam. Proszę o kontakt kubas.piotrek@gmail.com
OdpowiedzUsuń