Oto kolczyki, które zostały wykonane na podstawie kursu z poprzedniego postu. Na moj kurs mozna oddać już głos! Zapraszam TUTAJ moj numerek to 19!
Dobry miesiąc czy nawet dwa temu wpadły mi w ręce śliczne, niby-cloisonné, metalowe monety z kolibrami. Doczekały się oplecenia:) Zastosowałam moje ulubione połączenie ściegów RAW i peyote. Użyłam koralików toho 15/0 w złocistych odcieniach - silverlined milky topaz oraz pf galvanized starlight, a także 11/0 silverlined frosted siam ruby.
Kolczyki są dwustronne, tył jest mocniej zabudowany. Zawieszone na metalowych biglach angielskich w kolorze złotym.
Mimo, że są absolutnie nie w moim stylu, to jestem z nich zadowolona. Szkoda jedynie, że ptaki są zwrócone w tę samą stronę.
Trafiły do Inspiracji na Kadoro.pl
Dostępne bezpośrednio u mnie lub w Galerii KuferArt.
wygladaja cudownie *.*
OdpowiedzUsuńtak antycznie ':)
+ :)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolczyki:-) Takie bardzo optymistyczne:-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne ! Pozdrawiam i przy okazji zapraszam do siebie na wymiankę.
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńcudniste kolory i świetne kolibry. Chyba wypróbuje Twój tutorial i zagłosuję :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie kciuki, już zagłosowałam :)
OdpowiedzUsuńAKLO
przepiękne są te kolczyki
OdpowiedzUsuńPiękne :-) Swój głos już na Twój tutorial oddałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne! Wspaniałe kolory i super ptaszki.
OdpowiedzUsuńpi pi pi pi piszczę z zachwytu takie piękne! :)
OdpowiedzUsuńSon preciosos!!!
OdpowiedzUsuńolśniewające, cudowne, piękne kolibry dopadłaś, super efekt
OdpowiedzUsuńCOŚ WSPANIAŁEGO JAKĄ ŚLICZNĄ BIŻUTERIĘ ROBISZ. ZAGŁOSOWAŁAM OCZYWIŚCIE NA TWÓJ TUTORIAL.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
ELA P.