25 grudnia 2011
wyzwanie śnieżynkowe - 24, finisz
Ostatnia. Dopiero po pasterce znalazłam czas na strzelenie fotki i pochowanie nitek.
Śnieżynka wyszła ogromna, 13cm rozpiętości ramion, ale musiałam ją zrobić. Głownie z uwagi na... split ringi! Gdybym jej nie zrobiła w wyzwaniu pewnie bym się nie podjęła póżniej. Zatem jest to gwiazdeczka z Jon's Snowflake Challenge. Prawie poddałam się po pierwszym okrążeniu, ale te split ringi:)
Zatem, to koniec wyzwania, pewnie po Świętach zaprezentuję wszystkie wykrochmalone i wiszące na zielonym drzewku. Dziękuję za wyśmienitą, chociaż chwilami wymagającą, zabawę i przede wszystkim za wsparcie w dążeniu do celu - 24 koronkowych płatków śniegu.
Wszystkim Czytelnikom pragnę złożyć życzenia prawdziwie wesołych, spędzonych z najbliższymi Świąt Narodzenia Pańskiego - aby te wyjątkowe dni czas były wypełnione spokojem, radością i miłością.
Gratuluję wytrwania do końca wyzwania.. Za rok ja spróbuję :) Twoje gwiazdki śliczne wszystkie, czekam na zdjęcie grupowe :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja.Też dopiero po pasterce wstawiałam zdjęcie.Również gratuluję wytrwałości.A przystąpiłam do wyzwania dzięki Tobie,bo zauważyłam u Ciebie banerek.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWszystkie gwiazdki prześliczne.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)