Kamee z pastelowo-różowymi różami na popielatym tle uwięziłam w plecionce z koralików toho w kolorach: 15/0 silverline gray oraz 11/0 silverline milky amethyst. Barwy koralików doskonale współgrają z delikatnymi kameami.
Kolczyki te sprezentowałam siostrze na imieniny - zawieszone na antyalergicznych biglach angielskich.
Niedostępne
Natomiast bransoletkę wyszydełkowałam w ramach eksperymentu z koralikami zwanymi farfalami. Pisałam o już o dwubrzuszkach.
Toho 11/0 w kolorach frosted trans-rainbow black diamond oraz lustered opaque white połączyłam z białymi opalizującymi farfalami w sekwencji 1a1b1a1c1a1b1a1c na 8 koralików w rzędzie. Przyznaję, że nie było łatwo poukładać "kokardki" w równą wstęgę, ale udało się:)
Efekt jest bardzo ciekawy, geometryczny i trójwymiarowy:)
Piękne.
OdpowiedzUsuńTe kamee są naprawdę śliczne po uwięzieniu ich :)
OdpowiedzUsuńA bransoletka - bardzo udana... U Ciebie przynajmniej widać, że to są farfalle, u mnie zginęły.. Ale pamiętam, że faktycznie nie szydełkowało się tego komfortowo, choć nie walczyłam jakoś bardzo :)
Kamee są prześliczne, praca z nimi musi być bardzo satysfakcjonująca - bo efekt zachwyca wszystkich :). Farfalowa bransoletka jest bardzo oryginalna, wygląda fenomenalnie i z pewnością była warta trudnego układania kokardek w rządku :)
OdpowiedzUsuńNo i znów zachwyt mnie ogarnął nad tymi kameami - cudne są, eleganckie, w pięknych barwach.
OdpowiedzUsuńA farfale ułożyły się świetnie - też się do nich przybieram, bo mam kilka kolorów euroclassu. I baaardzo boję się czy mnie szlaczek nie trafi, jak będę je układać, ale widać, można z sukcesem zakończyć tą operację, więc chyba spróbuję.
Śliczna! Próbowałam zrobić najprostszy sznur koralikowy wg Twojego kursu, ale mi nie wychodzi.
OdpowiedzUsuńBlokada następuje w trzecim rzędzie... Wszystko wygląda jak potworek :(
Piękności... A bransoletka mleczna - mniam :P
OdpowiedzUsuńPrześliczna bransoletka! A połączenie szarego z różowym - smakowite.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie kamee i bardzo ładnie je oplotłaś! Bransoletka też - podobał mi się twój pomysł z farfalami - też je mam, ale ani razu nie użyłam, cięściej pracuję z magatamą.=)
OdpowiedzUsuńKolczyki są prześliczne:). Ubrałaś te kamee zjawiskowo:)
OdpowiedzUsuńKolczyki bardzo kobiece - pewnie się ślicznie prezentują :) Bransoletka z tymi koralikami świetna - bardzo podoba mi się efekt!
OdpowiedzUsuńprześlicznie ci wyszły te kolczyki, śliczne kolory, cuda
OdpowiedzUsuń