Na targi koralikowe w Hamburgu pojechałam z ogromną ciekawością, jak to wygląda w Niemczech. Faktycznie było to wydarzenie dedykowane koralikom i półfabrykatom, miejsce spotkań beaderek, czas na wymianę doświadczeń, a przede wszystkim nacieszenie oczu pracami na żywo. Wszędzie błyszczało od kryształów i możną było oszaleć od szerokiego spektrum kolorów koralików:)
Nie należę do osób które kupują przydasie w ilościach hurtowych, więc przywiozłam kilka kryształów w nietypowych kolorach i kształtach, metalowe bazy, rozmaite ulotki. Za największa zdobycz uważam koraliki w rozmiarze 17/0 (tak, tak mniejsze od 15/0!). Nie sprawdzałam jeszcze, czy posiadam igłę, która przechodzi przez te okruszki:)
Do czego mnie skłoniła mnie podroż do Hamburga? Otóż do odkopania z czeluści bazy metalowej bransoletki, która przypomina mi nieco fragmenty bogato zdobionej zastawy stołowej.
Centralny element bazy zastąpiłam własnym wytworem. Jest to szklany guzik (prezent od Image-arte) otoczony koralikami 15/0, 11/0 i TT opaque jet. Do oprawy doszyłam nowość - koraliki Arcos - i kilka kryształków FP 2mm jet. Element przypomina mi witrażowy kwiatek.
Koniec lata tuż tuż, a prawdziwy urlop dopiero nastąpi - wrzesień planuję pełen atrakcji:)
Tak bogato zdobione sztućce też by mnie ujęły ;-). Bransoletka prześliczna!
OdpowiedzUsuńA te 17/0 to Toho? I pomyśleć, że niektórych przerażają 15/0 :-)
To czeskie koraliki. Toho ma max 15/0. Dziękuję za ciepłe słowa:)
UsuńKapitalnie wygląda ten kwiatek w środku. Jestem ostatnio trochę do tyłu z nowymi wzorami koralików - zdecydowanie za dużo się ich pojawia. Ale 17/0? Co prawda czytałam kiedyś, że istnieją nawet 18/0, ale jeszcze nie stanęły mi na drodze :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o 20/0 nawlekanych na koci wąs zamiast igły. 18/0 też na targach były, ale kolory były mocno nieadekwatne do moich preferencji.
UsuńNiesamowita!!! rewelacja ! :)
OdpowiedzUsuńBransoletka prześliczna ! Niezwykle pomysłowy element główny. W realu jeszcze piękniejsza. Z przyjemnością trzymałam ją w rękach i podziwiałam estetykę oraz perfekcję wykonania :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna bransoletka! Przepiękne dzieło a kwiatek w centrum jest wspaniały :) Boki faktycznie trochę przypominają zastawę stołową - taką bardzo ozdobną ale wszystko pięknie razem współgra.
OdpowiedzUsuńNa targach musiało być ciekawie bo jak to by inaczej? Bardzo podobają mi się bazy, które kupiłaś - są śliczne, a 17/0 śniły by mi się tylko w koszmarach :) Podziwiam osoby, które robią cokolwiek z takich drobiazgów.
Pozdrawiam cieplutko :*