Forma sześcianiku mnie nie opuszcza. Tym razem postanowiłam wykorzystać do wykonania kolczyków z serii cubee elementy metalowe z efektem patyny. Udało mi się je upolować podczas nocy andrzejkowych zakupów w Royal-Stone.
Kolczyki składają się z kostek wyplecionych z MD duracoat opaque eucalyptus, TT i 15/0 atq bronze. Pod kosteczkami zawiesiłam krople "miedzianego" hematytu otulone patynowanymi czapeczkami, kolczyki wieńczą liście. Bigle angielskie.
Zastanawia mnie trwałość turkusowej powłoki na elementach metalowych, zatem kolczyki wchodzą w fazę intensywnych testów. Sylwestrowa noc jest ku temu odpowiednią okazją:)
Piękne :)
OdpowiedzUsuńuroczo zachwycające
OdpowiedzUsuńprzecudne :D:D:D
OdpowiedzUsuńKolczyki przepiękne i z dodatkami w turkusowych odcieniach, które bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Piękne! Mam nadzieję, że wytrzymają próbę czasu :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Gosia
Niech się spełnią świąteczne życzenia:
OdpowiedzUsuńte łatwe i trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i te małe,
te mówione głośno lub wcale.
Niech się spełnią wszystkie one krok po kroku,
tego życzę Ci w Nowym Roku...
Są nieziemskie ! ♡
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zestawienie kolorystyczne tych kolczyków
OdpowiedzUsuń