Coraz rzadziej udaje mi się coś opublikować - radosna twórczość przy pisaniu pracy magisterskiej nabiera rozpędu:) Tak też, dzisiaj również niemal hurtowo - bransoletki.
Podwójna czarno-srebrna z dwiema wyplecionym kuleczkami powstała na zamówienie, na podobieństwo tejże. Wykonana jest z koralików toho 11/0 opaque jet oraz silverlined crystal. Sznury w prostej sekwencji 2a1b, kuleczki ze spiralnym wzorkiem. Niezbyt fotogeniczna.
Słonecznie żółta, wykonana z koralików toho 8/0 crystal silverlined, frosted silverlined lemon oraz frosted opaque dandelion. Sekwencja 1a1b1a1c na 6k w rzędzie. Charmsik ze słoneczkiem:)
Mała powtórka z rozrywki - czarna bransoletka z złote kropki (toho 11/0 opaque jet i pf galvanized starlight) . Słynna (i często poszukiwana) sekwencja 3a1b na 6k w rzedzie. Złote wykończenie plus złota kokardeczka.
I ostatnia, byłam ciekawa efektu - toho 11/0 milky amethyst, hot pink i mauve przeplatane prążkami z toho 1,5mm cubes frosted opaque jet.
Mam nadzieję do świąt się jeszcze odezwać;)
Czyżbym miała okazję widzieć tę ostatnią w trakcie tworzenia;)?? Bardzo ciekawy efekt!
OdpowiedzUsuńAleż wysyp! A ja czekam na tę, którą plotłaś w niedzielę :)
OdpowiedzUsuńJest i mój faworyt, zdecydowanie ostatnia! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękne. Zółta rozjaśnia pochmurny dzień:)
OdpowiedzUsuńTakie bransoletki nigdy nie znudzą się, a posiadać można ich wiele;-)
OdpowiedzUsuńJak zawsze śliczności ;-)Podobają mi się wszystkie ! Edyta www.edytam6.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńPierwsza i ostatnia najbardziej do mnie kolorystycznie przemawia. Trzymam kciuki za magisterkę :)
OdpowiedzUsuństrasznie je lubie ;)
OdpowiedzUsuńJak wszystko tu - również i te bransoletki piękne!będę zaglądać w oczekiwaniu na nowości!pozdrawiam i życzę Wesołych Swiąt!
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne,ale czarno srebrna-to mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę Pogodnych i zdrowych Świąt Wielkanocnych :)
Czy ta czarna bransoletka była robiona na czarnej czy jasnej nitce?
OdpowiedzUsuń