Zaczęłam wołać wiosnę. Szeptem. Zauważyłam, że na innych blogach królują kwiaty i słoneczne barwy - zaczarujmy zimę! Zatem przedstawiam moje najnowsze sznury szydełkowo-koralikowe:)
Najeżony kwiat to nazwa dla 60cio centymetrowego naszyjnika stworzonego z koralików toho - 11/0 silverlined milky lt jonquil oraz 3mm magatama opaque turquoise. Taki kropkowany, kolczasty, ale absolutnie niekłujący, sznur chodził za mną za sprawą Karoliny i jej naszyjnika. Sekwencja to 7a1b1a1b1a1b na 6 koralików w rzędzie, gdzie b to kropelki. Efekt bardzo mi się podoba, robi wrażenie:)
Naszyjnik wykończyłam metalowym zapięciem typu toggle z pięknym kwiatem. Zapięcie można nosić zarówno z tyłu, standardowo, lub jako ozdobę - na boku. Trafił do inspiracji na Kadoro.pl
Naszyjnik zgłaszam do wyzwania szuflady pt. Kropy i Kropeczki.
Leśne obręcze to kolczyki ze sznurów w mojej ulubionej formie. Powstały z toho 15/0 higher metallic iris olivine i zostały wklejone w ozdobne kwieciste pandorki. Kolczyki te wyszły mi całkiem duże, chyba największe z dotychczasowych, mają 4cm średnicy. Zawiesiłam je na biglach angielskich.
Prace widoczne w tym poście można nabyć bezpośrednio u mnie lub w galerii KuferArt.
Żeby praca magisterska szła mi tak jak szydełkowanie koralikami... Motywacji!
Piękne Piękne Piękne słów brakuje !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przy okazji zapraszam do siebie na wiosenną wymiankę.
och! i ach!
OdpowiedzUsuńcuda robisz.. naprawdę...
Piekne sznury kropeczkowy robi wrazenie.
OdpowiedzUsuńDoszlo do mnie zamowienie koralikowe i kiedy zobaczylam Toho 15 bylam w szoku to drobny maczek! Kobietko ja Cie podziwiam jestes wielka nie wiem czy dalabym rade wyszydelkowac takie malusieniennkie koraliki :o)
Pozdrawiam cieplutko!
świetne są te kolczyki! Dla mnie sznury koralikowe to nadal czarna magie niestety, ale cały czas mi się taki sznur układa w myślach w ślimaczka ;) może takie małe wyzwanie na ślimaczkowe kolczyki, czy wisior? Myślę, że efekt mógłby być fajny :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny naszyjnik!:-)
OdpowiedzUsuńEfektowny naszyjnik, też ostatnio polubiłam magatamy:)
OdpowiedzUsuńFajny ten kolczasty.
OdpowiedzUsuńA teraz posłuchaj rady starszej koleżanki :
Kochana nie rozpraszaj się! - szybciej napiszesz tę magisterkę szybciej będzie czas na przyjemności.
Radę sprawdziłam na sobie samej :).
Motywuuuuuuuuuuję! Sio od koralików, proszę codzienne raporty, ile linijek napisałaś...
OdpowiedzUsuńA prace piękne - ale u Ciebie to takie oczywiste, że aż nudne :P
Też postanowiłam pozaklinać wiosnę i dziś na świetlicy będę z dzieciakami kwiatki wg Doti robić :) A w ferie pozaklinam kolorowym szkłem - taki mam plan :)
Piękne są Twoje prace, też zaraziłam się od Ciebie tym dzierganiem i było fajnie póki koraliki były większe ale przyszły Toho 11o i masakra, już tego nie wydziergam :( Próbuję dobrać nic ale - to jedna za gruba - druga za cienka, jakiej używasz nici?
OdpowiedzUsuńCudeńka:-)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńA co do pracy magisterskiej, to polecam zamknięcie się w pokoju z materiałami, notatkami do pracy i skupienie się całkowicie na pisaniu. Sprawdziłam na sobie. Poszło szybko i sprawnie. Powodzenia:)
o. piękne
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna praca :) Zazdroszczę- tak troszeczkę- i cichutko wzdycham ;)
OdpowiedzUsuńnaszyjnik jest rewelacyjny :) te krople dodają mu kolejnego wymiaru, bardzo fajny motyw :)
OdpowiedzUsuńNakrapiany naszyjnik jest przepiękny! Uwielbiam kropki i turkus - a w połączeniu to już bajka :) Zapięcie dodaje charakteru.
OdpowiedzUsuńMuszę sobie takiego jeżyka zrobić,po prostu muszę .Fajny jest...wiem bo macałam :P
OdpowiedzUsuńNo to pojechałaś z tym naszyjnikiem... cudny. Zaraz podeślę Ci nr mojego konta, bo kto zapłaci za protetyka? Szczęka mi normalnie opadła na klawiaturę;-P
OdpowiedzUsuńKolczyki piękne, a naszyjnik w kropeczki po prostu rewelacyjny! :)
OdpowiedzUsuńCuda, cuda! Naszyjnik obłędny! :)
OdpowiedzUsuńKropeczkowy świetny :-)
OdpowiedzUsuńWitaj, jeszcze raz bardzo dziękuję za kursik. Zrobiłam juz swoje pierwsze kuleczki http://zlemisiesni.blogspot.com/.
OdpowiedzUsuńPierwsze wyszły najlepsze bo potem jakoś tak nie wiem czemu nieudane. Ale będę próbować dalej, bardzi mi się spodobała ta zabawa. Próbowałam też robić kuleczki w jedenj części, ale niestety pod koniec jakieś krzywizny mi wyszły. Wiem, ze trzeba zmniejszyć ilość koralików ta jak było na początku i gubię koraliki, ale nie wychodzi. Mogłabyś mi pomóc i powiedzieć w jaki sposób muszę to robić.
Jak oceniasz moją pierwszą pracę? :)
Pozdrawiam
Śliczna ta biżuteria Twoja jest!
Naszyjnik rzeczywiscie wygląda jakby był w kropki.
OdpowiedzUsuńDziękue za udział w Szufladowym wyzwaniu.
Świetna praca , jesteś mistrzynią dzięki za zabawę w Szufladzie :)
OdpowiedzUsuń