Przejrzałam swoją szkatułkę i nie znalazłam ostatnio nic odpowiedniego do noszenia na gładkim sweterku. Przypomniałam sobie, o wytrawionej na mosiądzu przez Anię Klejnotki Zalewską, podobiźnie kotka i wzięłam ją na warsztat.
Medal z kotem był bardzo płaski, więc podkleiłam go od tylu tekturką i alcantarą. Samego kota potraktowałam czarną patyną aby przyciemnić wzór. Taki kaboszon obszyłam koralikami antique bronze i opaque jet (11/0, 15/0, TT i demi 11/0), w to samo zestawienie koralików trafiła szklana fasetowana markiza 32x18. Elementom oplecionym towarzyszy metalowy łącznik który dostał mnóstwo własnoręcznie wykonanych chwostów z wiskozy. Całość spinają szpilki z kryształowymi oponkami w dwóch rozmiarach, przekładkami i kuleczkami w kolorze mosiądzu. Wisior powiesiłam na ciekawym łańcuszku z emaliowanych, czarnych strzałeczek.
A dla ciekawych wykończenia - tak wisior wygląda od spodu:
Ten naszyjnik pozwolił mi wykorzystać kilka skarbów, które po prostu
czekały na swój moment - łańcuszek, kot czy spory metalowy łącznik.
Chwost z czarnej wiskozy doskonale nadaje się do głaskania:) Dodam, że całość jest całkiem okazała, od czubka medalu po koniec chwosta ma 13 cm długości.
Wow! Robi wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny wisior :) Strasznie podoba mi się to jak łączysz pięknie z pozoru zupełnie niepasujące do siebie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńGenialny naszyjnik! Jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości i wykonania. Wygląda jakby kosztował grube pieniążki. Podoba mi się i chyba będę musiała pomyśleć nad zakupem swojego egzemplarza! :)
OdpowiedzUsuńWisor dla mojej babci miłośniczki kotów na pewno by jej się spodobał takie coś idzie gdzieś kupić bo sprawiłabym to swojej babci ona lubi tego typu ozdoby a jeszcze z kotem to się ucieszy.
OdpowiedzUsuńJuż wiem dla kogo taki naszyjnik sprawę na święta, bardzo ładny i mam osobę której będzie pasował idealnie i na pewno się z niego ucieszy, motyw przewodni koty teraz dominuje.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje ten naszyjnik muszę przyznać :) Bardzo mi się spodobał i faktycznie do swetrów jesiennych czy zimowych będzie pasować idealnie :) Czekam na kolejne inspiracje.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszedł ten naszyjnik. Powiem szczerze że bardzo mi się podoba. Jako dodatek do kreacji wieczornych bardzo mi sie podoba. Na prawdę piękny wyszedł.
OdpowiedzUsuńWspaniale to wygląda , idealnie będzie pasować do kreacji jesiennych lub zimowych , masz talent i od dawna lubię wchodzić i oglądać Twoje prace. Czekam na kolejne wpisy:)
OdpowiedzUsuńPodpowiem - sa u "uszkach" które łączą elementy. :)
OdpowiedzUsuńTaka biżuteria jest bardzo modna.
OdpowiedzUsuńO kurcze świetny naszyjnik. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń