Wpadłam na ten pomysł rok temu. Zakupione wtedy kryształy nie spełniły moich oczekiwań, ale 12 miesiącach leżenia odłogiem, pozwoliłam na pierwotne przeznaczenie. W międzyczasie dokupiłam podobnych - w sam raz na druga parę. Nie przedłużam:)
Oto wachlarze z kryształami Swarovskiego 6301 zamiast magatama. Wyszły swoiście najeżone, ale niesamowicie połyskujące.
Pierwsze srebrzysto-szare, z koralików toho nickel oraz silver-lined frosted black diamond. Odcień kryształów to black diamond. Dodałam oksydowane elementy srebrne w tym urocze sztyfty-słoneczniki. Chyba zostaną ze mną;)
Drugie, bijące w oczy blaskiem, z koralików toho pfg aluminium oraz opaque rainbow white z kryształami o odcieniu crystal AB. Efekt zorzy polarnej jest obłędny! Również wykończone na srebrze.
Już w piątek jadę na Twórczo Zakręconych... odliczam dni, pakuję się! Będzie się działo!
Świetnie wyglądają! Masz rację zostaw sobie, u nas to jest tak ,że szewc w dziurawych butach chodzi! Ja też większość - jakieś 95% powydawałam .....:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczności. Jak zwykle zresztą. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
cud, miód, malina. Nieziemskie te wachlarze.
OdpowiedzUsuńCudeńka:)
OdpowiedzUsuńPiękne i eleganckie:
OdpowiedzUsuńCudnie muszą wyglądać na żywo :)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, na uchu muszą prezentować się obłędnie!
OdpowiedzUsuńOjejku, jakie boskie te kolczyki ! ;P
OdpowiedzUsuńWciąż szare u mnie wygrywają :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu, zdaj relację :)
PS. I jeszcze raz dziękuję za pożyczkę :)
po prostu cusne! nie mog się napatrzeć
OdpowiedzUsuńPiękne i eleganckie wachlarzyki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Świetnie wyglądają z tymi kryształkami. Ja robię wachlarzyki wg innego schematu niż Ty, ale strasznie spodobał mi się Twój wariant z biconami. Tylko nie mogę się dopatrzeć jak Ty je umocowałaś;) No cóż, co mistrz, to mistrz;)
OdpowiedzUsuńFantastyczna, oryginalna bizuteria, az nie wiem pod ktorym wpisem pozostawic komentarz :) Dostałam wrecz oczoplasu od podziwiania tylu pieknych bizutków :) pozdrawiam, cieplo eda - bede odwiedzac cie czesciej.
OdpowiedzUsuń