Szaleństwo trwa! Dzisiaj koniec zakupów, zamówień, od jutra sprzątam i tworzę moje prezenty:) Tymczasem śnieżynki:)
Niedzielna, malutka. Przy kończeniu dopiero się zorientowałam, że wzór od Magbod jest na 6 ramion. Moja ma pięć, a niech ma;)
W poniedziałek, na porannym seminarium oczywiście, powstała duża śnieżynka z bardzo ciekawego wzoru(również Magbod). Bardzo efektowna!
A dzisiaj w zabieganiu, maluszek taki inspirowany gwiazdeczkami Magbod. Niesymetryczny, ale za płatek śniegu może uchodzić śmiało:)
O tak, w zabieganiu.Ja też już szukam małych i łatwych schematów.Tylko czasem na to szukanie tracę więcej czasu niż na robienie ;)
OdpowiedzUsuńśliczne ! Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńZasypało u Ciebie tak, jak u mnie za oknem ;-) Cudne śnieżynki.
OdpowiedzUsuń