16 grudnia 2010
szydełkowe wehikuły
Dla kogoś maleńkiego zrobiłam coś amigurumi. Co to - pokaze po 24. 12:) Ale w związku z tym, ze ciut bawię się szydełkiem, dostałam ostatnio zamowienia na dwa kreskówkowe pojazdy:)
Pierwszy - niespełna 10cm Arnoldzik z Autobusów. Stworzony specjalnie dla małej wielbicielki tej własnie postaci czyli Kasi, która skłonna jest nawet siebie Arnoldzikiem nazywac;) Z tego co mi wiadomo, Kasia z zapałem pokazuje już autobusikowi swiat:)
Całość z Kotka. Wzór pochodzi z ksiazki Amigurumi Collection Vol 8
Kolejny, duzo większy bo z podwójnej nitki, Thomas the Tank Engine czyli Tom Lokomotywa;) Powstał na specjalne zyczenie prowadzącej zajęcia z inżynierii komórkowej - dla synka. Naszukałam się wzoru, zmodyfikowałam, nadziubałam się srogo przy nim. Nie do konca jestem zadowolona z efektu, ale bardzo się spodobał - co mnie najbardziej cieszy:)
Włoczki Kotek i Mimosa(niebieska).
Rewelacyjne !!! Tomek jest super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Rewelacja!
OdpowiedzUsuńAbsolutnie genialne szydełkowe cudeńka!
ewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńWiem, że mistrz nie zdradza swoich źródeł inspiracji, ale możesz mi napisać czy te książki Amigurumi ściągnęłaś z Internetu w formie elektronicznej, czy kupiłaś? bo ja nigdzie jeszcze takich nie widziałam. Dzięki z góry za odpowiedź.
Jakie one są fantastyczne! :-)
OdpowiedzUsuńa czy ja kiedyś nie słyszałam, że Ty z szydełkiem się nie lubicie? szydełko chyba pała wielką miłością do Ciebie skoro razem takie cuda tworzycie ;)
OdpowiedzUsuńOj zdolna bestyjo!!! I Arnoldzik i Tom wyszły boooooskie!!!!
OdpowiedzUsuńI kolejny raz powiem Ci - jestem z Ciebie dumna, pojętna uczennico!!! :)
A zarzekania się, że z szydełkiem się nie pokochasz wcale Ci nie wypomnę :)
Mój syn uwielbia pociągi. Nawet skarpety kupiłam mu z takim wzorem. Na pewno spodobałyby mu sie takie pojazdy:)
OdpowiedzUsuń