Zdaję sobie sprawę, że nabywczynie metalowych baz z rantem doskonale wiedza co z nią zrobić:) Ale gdyby potrzebne było niewielkie natchnienie - prezentuję ukwieconą bransoletkę. A do niej krótki kursik z rozrysowaniem nieparzystego peyota. Zarówno za materiały na bransoletkę, jak i za motywację do tutka odpowiedzialny jest sklep
Świat Koralików:) - stąd w nawiasach do materiałów podałam numery produktów.
Kursik dostępny jest po kliknięciu w poniższy kolaż:
A już w przyszłą sobotę zawitam do pracowni
Joanny Orlikowskiej na Kaszuby:) Jeśli ma ktoś po drodze - zapraszamy!
A mnie do Asi nie zabierasz? A buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.....
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka i dzięki za kurs - może kiedyś się przyda :)
OdpowiedzUsuńCzy na to spotkanie u Joanny Orlikowskiej to może każdy wpaść :) gdzie można się zapisać i w ogóle czy to będą warsztaty????Bardzo mi się sopdobały prace Pani Joanny bardzo chętnie wziełabym udział w tym spotkaniu izabastian@wp.pl
OdpowiedzUsuńCzy na to spotkanie u Joanny Orlikowskiej to może każdy wpaść :) gdzie można się zapisać i w ogóle czy to będą warsztaty????Bardzo mi się sopdobały prace Pani Joanny bardzo chętnie wziełabym udział w tym spotkaniu izabastian@wp.pl
OdpowiedzUsuńPiękna i subtelna ,i kursik do tego super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna bransoletka, prosta ale z fajnymi akcentami :)
OdpowiedzUsuńTeż bym się z chęcią wybrała do Joanny, mam od niej komplet biżuteryjny i marzą mi się warsztaty u niej. pozdrawiam :)
Weronika ta bransoletka jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńbransoletka super!
OdpowiedzUsuńja niestety na Kaszuby musiałabym przez całą Polskę przejechać :) szkoda, że mi nie po drodze ;-)
Świetna bransoletka i kurs fantastyczny. Podziwiam wszelkie Twoje prace, tutoriale też, bo dzięki jednemu nauczyłam się obszywać kulki koralikami, a kilka innych czeka na mój wolny czas, żeby się nowych rzeczy nauczyć. Bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńsuper bransoletka !!!
OdpowiedzUsuń